Foto Blog Drzewa Polski: Arboretum w Rogowie

czwartek, 16 lipca 2020

Arboretum w Rogowie - wycieczka w lipcu

Do arboretów i ogrodów botanicznych najczęściej jeździmy wiosną, gdy kwitną magnolie, lilaki czy róże, różaneczniki i azalie albo jesienią, gdy bajkowo przebarwiają się drzewa liściaste (najczęściej klony). Jednak myliłby się ten, kto sądzi, że w pozostałych okresach nie ma tam nic interesującego.

Postanowiłem to udowodnić i wybrałem się do arboretum w Rogowie w połowie lipca. W tym tygodniu wybrałem dzień ciepły i słoneczny, niemal bezwietrzny. Od razu poradzę - trzeba to zrobić z samego rana. Arboretum jest czynne 7-15 więc tuż po otwarciu już przekroczyłem furtkę tego parku - ogrodu. Dlaczego tak - tylko bardzo rano i wieczorem jest najlepsze światło do robienia zdjęć. W południe słońce grzeje tak mocno, że foty wychodzą jak prześwietlone. Poza tym upał nie sprzyja długim spacerom i fotografowaniu - grożą udar i odwodnienie. A żeby zrobić z 1000 zdjęć to trzeba spędzić ze 4 godziny. A to i tak nic na tak duży park.

Co się dzieje o tej porze w arboretum?

Zaczęły kwitnąć surmie - drzewa posiadające bajkowe kwiaty i wielkie, zielone liście. Kwitnie magnolia sina. Klony już zachwycają różną formą liści i skrzydlaków. Kwitną lipy a jest ich tam kilkanaście gatunków. Fantastycznie tak pod nimi stanąć i posłuchać, jak pracują pszczoły. Rewelacyjny moment. A z ciekawostek: kwitnie makia, orszelina i kielichowiec. Kończy kwitnienie dereń kousa. Rozwijają się owoce innych mniej znanych drzew i krzewów. Przyłapałem owocujące dawidię, kolcosiła, leszczynę turecką i pigwowca katajskiego...

A teraz już zapraszam na obszerną fotorelację. 52 najciekawsze zdjęcia z mojej wycieczki. Które jest to NAJ? A tak na koniec to polecam to arboretum o każdej porze roku! Teraz jest najmniej odwiedzających i luźno na ścieżkach. Warto!