Przyroda potrzebowała spoczynku. Chwili wytchnienia. Nabrzmiałe pączki a czasami nawet kwiaty czy baźki bardziej wyczekiwały wiosny a niżeli zimy. Ale to się zmieniło. Mamy zimę. I w lesie i w ogrodzie. Jest ładnie. Biało - bajecznie.
Cudowne widoki zachęciły mnie do spacerów. Tych po ogrodzie jak i po lesie.