Mają swój urok i coraz częściej są wykorzystywane w zieleni miejskiej. Ja spotykam ich coraz więcej. Macie w swoich miejscowościach?



Na blogu przedstawiam ciekawe informacje i zdjęcia ze świata drzew i krzewów. Drzewa rzadko spotykane w Polsce i te do przydomowych ogródków. Przepisy na nalewki, soki, dżemy i konfitury z owoców drzew. Porady dla działkowców i ogrodników. Wskazówki ułatwiające rozpoznawanie naszych drzew. Zielnik z liści drzew.
Świerki startują z wegetacją. Właśnie opadają osłonki - łuski, które ochraniały czubki pędów. Tak naprawdę to są one wypychane przez rozpychające się i rosnące już nowe przyrosty z igłami. Młode przyrosty wyraźnie różnią się kolorem. Ich zieleń jest soczysta i świeża - dużo jaśniejsza od zeszłorocznych igieł.
Pod drzewami jest aż gęsto od tych osłonek. Wyglądają, jak cienkie, drewniane naparstki. Ciekawi mnie, czy mają one jakąś "fachową" nazwę?
Żal mi zawsze było orzechów włoskich. Orzech włoski kwitnie pod koniec kwietnia. Kwietniowe i majowe przymrozki zmrażały świeże przyrosty i kwiaty. Niemal corocznie tak było. I drzewo musiało wypuszczać je od nowa. Miało to ogromny wpływ na rozwój tych drzew i owocowanie. Często orzechów jesienią po prostu nie było, jak rok temu.
Tym razem jest inaczej. Kotki w olbrzymiej liczbie. Długie, grube. Liście na całego. Przyrosty kilkunastocentymetrowe. Jest dobrze. Są już nawet zawiązki pierwszych owoców.
Szkoda tylko, że orzech włoski nie ma odmian do małych przydomowych ogrodów. To duże drzewa.