Trzy tygodnie temu udało mi się natknąć na kwitnący jarząb mączny. Szkoda, że osiąga spore rozmiary - do 6 metrów wysokości i ma zastosowanie raczej w większych ogrodach, bo stanowi ciekawy akcent jako soliter.
Na blogu przedstawiam ciekawe informacje i zdjęcia ze świata drzew i krzewów. Drzewa rzadko spotykane w Polsce i te do przydomowych ogródków. Przepisy na nalewki, soki, dżemy i konfitury z owoców drzew. Porady dla działkowców i ogrodników. Wskazówki ułatwiające rozpoznawanie naszych drzew. Zielnik z liści drzew.
środa, 28 maja 2014
Jarząb mączny wiosną
Jarząb mączny jest popularny u nas (w parkach i na skwerach) i w miarę dobrze rozpoznawalny. A to dzięki jego srebrzystym, pokrytym kutnerem liściom. Szczególnie wczesną wiosną, kiedy liście całe są niemal śnieżno-zielone. Później wierzchnia ich strona zielenieje (pozostaje tylko jasny nalot) a srebrnobiały kutner zostaje tylko od spodu. Liście na brzegu są nieregularnie podwójnie piłkowane, co odróżnia je od liści jarzębu szwedzkiego, które są całe zielone, pierzastowrębne i piłkowane.
Trzy tygodnie temu udało mi się natknąć na kwitnący jarząb mączny. Szkoda, że osiąga spore rozmiary - do 6 metrów wysokości i ma zastosowanie raczej w większych ogrodach, bo stanowi ciekawy akcent jako soliter.



Trzy tygodnie temu udało mi się natknąć na kwitnący jarząb mączny. Szkoda, że osiąga spore rozmiary - do 6 metrów wysokości i ma zastosowanie raczej w większych ogrodach, bo stanowi ciekawy akcent jako soliter.
wtorek, 27 maja 2014
Wierzba szwajcarska
Rok temu nabyłem wierzbę szwajcarską i od razu zaatakowała ją rdza. Liście wyglądały jak poschnięte i poskręcane. Chore pędy wycinałem i usuwałem. Myślałem, że to koniec. Ale przetrzymała zimę i puściła nowe odrosty.
Wierzba szwajcarska to mały krzew a czasami szczepione na pniu niskie drzewko. Cechą charakterystyczną są gęsto owłosione pędy. Włoski widać również na srebrzystozielonych liściach - i z wierzchu i od spodu. Nie osiąga dużych rozmiarów - góra 1 metr wysokości. Idealna do przydomowych ogródków. Preferuje wilgotne, w miarę kwaśne podłoża.



Moja jest jeszcze młoda ale może za rok będą już baźki?
Wierzba szwajcarska to mały krzew a czasami szczepione na pniu niskie drzewko. Cechą charakterystyczną są gęsto owłosione pędy. Włoski widać również na srebrzystozielonych liściach - i z wierzchu i od spodu. Nie osiąga dużych rozmiarów - góra 1 metr wysokości. Idealna do przydomowych ogródków. Preferuje wilgotne, w miarę kwaśne podłoża.
Moja jest jeszcze młoda ale może za rok będą już baźki?
poniedziałek, 26 maja 2014
Korkowiec amurski zaczyna kwitnąć
Do tej pory nie miałem okazji zobaczyć korkowca amurskiego w fazie rozpoczęcia kwitnienia. W tym roku się udało - pąki kwiatowe się właśnie otwierają. Nie sądziłem, że kwiaty będą tak małe, niepozorne i zlewające się z liśćmi i pędami drzewa.
Za kilka dni znów go odwiedzę.




Za kilka dni znów go odwiedzę.
sobota, 24 maja 2014
Co to za jarząb?
Kolejny spacer i kolejna niespodzianka. Natknąłem się na nieznany mi jarząb. Liście mniejsze, ciemniejsze ale podobne do jarzębinowych. Kwiaty natomiast inne - z charakterystycznymi różowawymi pylnikami. Ktoś wie co to za drzewko? Ja czekam na owoce.








piątek, 23 maja 2014
Kwiaty robinii
Zaczęło się. Kwitną robinie akacjowe. Wcześniej niż zazwyczaj, jak wszystko w tym roku.
Uwielbiam parki i aleje z robiniami. Zapach kwiatów jest powalający. Taki spacer wśród drzew wspaniale uspakaja i wycisza a dodatkowo mamy dawkę aromaterapii. Jednak nie polecam długiego przebywania w bliskości kwitnącego drzewa. Wabi mnóstwo pszczół, bąków i innych groźnych owadów.
Kwiaty robinii są niemal śnieżnobiałe z widocznym żółtokremowym akcentem. Grona kwiatowe miewają do 20 cm długości. Aż szkoda, że nie spotyka się odmian karłowatych albo szczepionych do małych ogrodów.





Uwielbiam parki i aleje z robiniami. Zapach kwiatów jest powalający. Taki spacer wśród drzew wspaniale uspakaja i wycisza a dodatkowo mamy dawkę aromaterapii. Jednak nie polecam długiego przebywania w bliskości kwitnącego drzewa. Wabi mnóstwo pszczół, bąków i innych groźnych owadów.
Kwiaty robinii są niemal śnieżnobiałe z widocznym żółtokremowym akcentem. Grona kwiatowe miewają do 20 cm długości. Aż szkoda, że nie spotyka się odmian karłowatych albo szczepionych do małych ogrodów.
czwartek, 22 maja 2014
Ciekawa purpurowa czeremcha c.d.
Spóźniłem się. O kilka dni za późno odwiedziłem moją tajemniczą purpurową czeremchę. Pisałem o niej rok temu. Chciałem zobaczyć jak kwitnie. Kwiaty zdradziłyby więcej szczegółów o gatunku czy odmianie. No cóż, może za rok. Teraz doszedł taki fakt, że liście tej czeremchy początkowo są zielone a purpurowe stają się latem. Ale nierównomiernie, teraz jedne są zielone a inne już purpurowe. Ciekawostka.
Jeśli chodzi o kwitnienie to następuje ono idealnie pomiędzy kwitnieniem czeremchy pospolitej a kwitnieniem czeremchy późnej. To mogłoby dowodzić, że nie jest to żadna z odmian tych dwóch czeremch. Ja obstawiam, że jest to czeremcha wirginijska 'Schubert'. Ale czy na pewno?





Tak właśnie jest z tym moim hobby. A to deszcz, a to wiatr, a to pochmurno. Często coś przeszkadza w zrobieniu ładnych fotek w różnych fazach rozwoju drzewa. A te są konieczne jeśli chcemy mieć 100% pewność co do jego nazwy.
Jeśli chodzi o kwitnienie to następuje ono idealnie pomiędzy kwitnieniem czeremchy pospolitej a kwitnieniem czeremchy późnej. To mogłoby dowodzić, że nie jest to żadna z odmian tych dwóch czeremch. Ja obstawiam, że jest to czeremcha wirginijska 'Schubert'. Ale czy na pewno?
Tak właśnie jest z tym moim hobby. A to deszcz, a to wiatr, a to pochmurno. Często coś przeszkadza w zrobieniu ładnych fotek w różnych fazach rozwoju drzewa. A te są konieczne jeśli chcemy mieć 100% pewność co do jego nazwy.
środa, 21 maja 2014
Młode i stare szyszki, czyli jodły wiosną
Maj to okres kiedy zawiązują się kwiaty i tworzą nowe szyszki jodeł a równocześnie rozsypują się te dojrzałe, zeszłoroczne. Szyszki jodły nie spadają pod drzewo. Rozpadają się na pniu od górnej części szyszki do dolnej. Często przy udziale ptactwa. A że wśród dużych jodeł jest to proces niemal niewidoczny dla naszego wzroku to warto obserwować te mniejsze, przydomowe: jodłę koreańską, jodłę Arnolda i czasami jodłę kalifornijską. To głównie na nich można dobrze dostrzec szyszki już na małych drzewkach. No może poza kalifornijską - na tej szyszki pojawiają się po kilkunastu latach ale są w miarę widoczne - drzewo ma wtedy ok. 4-5 metrów.
Poniżej zdjęcia jodły Arnolda z tego tygodnia. Nie dość, że tworzą się nowe szyszki to jodła ta puszcza właśnie świeże przyrosty i otwiera pączki z młodymi igłami. Ładnie teraz widać 2 białe paski pod spodem igieł jodły.






Poniżej zdjęcia jodły Arnolda z tego tygodnia. Nie dość, że tworzą się nowe szyszki to jodła ta puszcza właśnie świeże przyrosty i otwiera pączki z młodymi igłami. Ładnie teraz widać 2 białe paski pod spodem igieł jodły.
sobota, 17 maja 2014
Rożkowiec lipowy i inne szpeciele
Czy widzieliście kiedyś rożkowate, czerwonawe narośla (takie dzyndzle) na górnej stronie liści lipy? To atak roślinożernych roztoczy zwanych szpecielami. Skąd się biorą? Zimują w pączkach liściowych i atakują wiosną, jak rusza wegetacja. W zależności od atakowanego drzewa szpeciele mają swoje dokładne nazwy. Rożkowiec lipowy za cel ma lipy - swoje żywicielki. Dzięki nim rożkowce odżywiają się i rozmnażają. Wprowadzają do liści szkodliwe enzymy, które powodują dziwny wzrost tkanek żywych i powstawanie narośli. A ponieważ takie zmiany szpecą urodę drzewa to nazywamy je szpecielami.
Jak je zwalczyć? Jeśli nic z nimi nie zrobimy to przetrwają do kolejnej wiosny i cykl ich żerowania nigdy się nie skończy. A rożkowce mogą bardzo zaszkodzić lipie. Zaleca się opryski pod koniec kwietnia, po otwarciu się pączków i w trakcie rozwoju pierwszych listków. Najlepsze preparaty chemiczne to Neoron, Mitac, Talstar i Torque.





Jak je zwalczyć? Jeśli nic z nimi nie zrobimy to przetrwają do kolejnej wiosny i cykl ich żerowania nigdy się nie skończy. A rożkowce mogą bardzo zaszkodzić lipie. Zaleca się opryski pod koniec kwietnia, po otwarciu się pączków i w trakcie rozwoju pierwszych listków. Najlepsze preparaty chemiczne to Neoron, Mitac, Talstar i Torque.
piątek, 16 maja 2014
Klon mono wiosną
Od roku mam klon mono. Kiedyś się nim zachwyciłem spotykając go jesienią. Udało się go zdobyć w jednej z internetowych polskich szkółek. Posadziłem na skalniaku w zacisznym miejscu. Ładnie przetrzymał zimę i wiosenne przymrozki. Teraz widok świeżych, wiosennych liści jest rewelacyjny. Zieleń przy nerwach i purpura na pozostałej części liścia wspaniale się komponują. Rzadki to widok w naszych ogródkach.
Polecam, klon mono osiąga nieduże rozmiary i nie ma specyficznych wymagań.



Polecam, klon mono osiąga nieduże rozmiary i nie ma specyficznych wymagań.
czwartek, 15 maja 2014
Lilak Meyera
Rok temu nabyłem Lilak Meyera i postanowiłem posadzić go w donicy na tarasie. Donicę ociepliłem folią i styropianem od wewnątrz. Lilak ten w miarę ładnie przetrzymał zimę i zakwitł. Ładniutki jest. Taki mini tradycyjny lilak.
Lilak Meyera pochodzi z dalekiej Azji a dokładnie z Chin. Jest mini drzewkiem a najczęściej krzewem. Dorasta góra do 1,5 metra wysokości a jako szczepione drzewko do 2,2 metra. Jego ozdobną cechą są oczywiście kwiaty w kolorze delikatnego fioletu. Są one taką miniaturową wersją naszych krajowych lilaków zwanych potocznie bzami. Każdy pojedynczy kwiat składa się z takiej drobnej, długiej tuby, wąskiej na dole i rozszerzającej się ku górze a zakończonej 4 śmigłami :-). Kwiaty są zebrane w kwiatostany w postaci wiech. Mimo swojego mikro rozmiaru bardzo ładnie pachną.
Właśnie od około tygodnia trwa kwitnienie tych lilaków. Polecam nawet do najmniejszych ogrodów.



Lilak Meyera pochodzi z dalekiej Azji a dokładnie z Chin. Jest mini drzewkiem a najczęściej krzewem. Dorasta góra do 1,5 metra wysokości a jako szczepione drzewko do 2,2 metra. Jego ozdobną cechą są oczywiście kwiaty w kolorze delikatnego fioletu. Są one taką miniaturową wersją naszych krajowych lilaków zwanych potocznie bzami. Każdy pojedynczy kwiat składa się z takiej drobnej, długiej tuby, wąskiej na dole i rozszerzającej się ku górze a zakończonej 4 śmigłami :-). Kwiaty są zebrane w kwiatostany w postaci wiech. Mimo swojego mikro rozmiaru bardzo ładnie pachną.
Właśnie od około tygodnia trwa kwitnienie tych lilaków. Polecam nawet do najmniejszych ogrodów.
środa, 14 maja 2014
Głóg pośredni ‘Paul’s Scarlet’
Środek maja to czas różowo kwitnącej odmiany ‘Paul’s Scarlet’ głogu pośredniego. Głóg pośredni jest mieszańcem popularnych u nas głogów jednoszyjkowego i dwuszyjkowego. Odmiana ‘Paul’s Scarlet’ w Polsce od wielu lat jest stosowana przez zieleń miejską do nasadzeń przydrożnych jak i parkowych. Pochodzi z Wielkiej Brytanii a wprowadzona do sprzedaży została przez Williama Paula już w 1866 roku.
Głóg pośredni ‘Paul’s Scarlet’ rośnie w formie drzew na długich nóżkach (szczepienie następuje na wysokości ok. 1,5 metra a nawet wyżej) i jajowatej koronie. Osiąga góra 6 metrów wysokości. Kwitnie bardzo obficie. Już z daleka można rozpoznać oblepione różowymi kwiatuszkami gałązki. Kwiaty są pełne a z wyglądu bardzo przypominają malutkie różyczki zebrane w kwiatostany po kilka, kilkanaście sztuk. Płatki różyczek są jaśniejsze na zewnątrz i ciemniejsze od wewnątrz.
Głóg ten nie ma żadnych wymagań glebowych i stanowiskowych. Rośnie i kwitnie niemal wszędzie. Nadaje się też na żywopłoty. Nie atakują go choroby i szkodniki. Macie go w Swoich miastach?







Głóg pośredni ‘Paul’s Scarlet’ rośnie w formie drzew na długich nóżkach (szczepienie następuje na wysokości ok. 1,5 metra a nawet wyżej) i jajowatej koronie. Osiąga góra 6 metrów wysokości. Kwitnie bardzo obficie. Już z daleka można rozpoznać oblepione różowymi kwiatuszkami gałązki. Kwiaty są pełne a z wyglądu bardzo przypominają malutkie różyczki zebrane w kwiatostany po kilka, kilkanaście sztuk. Płatki różyczek są jaśniejsze na zewnątrz i ciemniejsze od wewnątrz.
Głóg ten nie ma żadnych wymagań glebowych i stanowiskowych. Rośnie i kwitnie niemal wszędzie. Nadaje się też na żywopłoty. Nie atakują go choroby i szkodniki. Macie go w Swoich miastach?
Subskrybuj:
Posty (Atom)