

Na blogu przedstawiam ciekawe informacje i zdjęcia ze świata drzew i krzewów. Drzewa rzadko spotykane w Polsce i te do przydomowych ogródków. Przepisy na nalewki, soki, dżemy i konfitury z owoców drzew. Porady dla działkowców i ogrodników. Wskazówki ułatwiające rozpoznawanie naszych drzew. Zielnik z liści drzew.
Mamy w Żyrardowie w parku Dittricha bardzo wiekową sosnę wejmutkę (tak piszą w lokalnym przewodniku). Jest duża, a pierwsze gałęzie zaczynają się dość wysoko. Wczoraj był ładny, słoneczny dzień i udało mi się na spokojnie przyjrzeć się jej szyszkom. Robiąc kolejne zdjęcia doszedłem do wniosku, że to nie koniecznie jest sosna wejmutka. Szyszki nie są tak długie i wąski,e jak u typowej sosny wejmutki. Igły z tego co widać są po 2 w pęczku, a nie po 5 sztuk. Muszę ją teraz częściej obserwować, aby skorygować ewentualny błąd w oznaczeniu. Dla mnie to nie jest wejmutka.
Co sądzicie o tej sośnie w naszym parku?
Obserwuję dzień w dzień owoce mojego jarzębu japońskiego (zwanego dalekowschodnim). Co ciekawe, pewnie z powodu łagodnej jeszcze zimy albo wręcz zwyczajnej jesieni, nie wabią w ogóle ptactwa. A może cwane ptaki rozpoznają lepiej drzewa niż ludzie? I wiedzą, że to nie zwykła jarzębina tylko jakaś niesmaczna podróba z Dalekiego Wschodu. Ciekawe, jak będzie dalej, jak mrozy chwycą?
Czemu mnie tak to zainteresowało? Otóż dotarłem do pewnych badań laboratoryjnych nad tym jarzębem. W Japonii zbadano wpływ ptaków na kiełkowanie nasion jarzębu japońskiego. Przeprowadzono ciekawe eksperymenty. Porównano kiełkowanie nasion czterech grup:
W wielkim skrócie rzecz ujmując, okazało się w rzeczywistości, że większość nienaruszonych nasion nie kiełkuje. Tracą swoją żywotność podczas lata. Tak więc w warunkach naturalnych większość nasion jarzębu japońskiego nie może kiełkować bez przejścia przez przewód pokarmowy ptaków. Ptaki wydają się konieczne, aby rozmnożyć jarzęba japońskiego bez ingerencji człowieka. Ciekawy przykład ornitochorii.