piątek, 26 maja 2017

Biedronki pomagają w odparciu ataku mszyc

Kolejny rok walczę z ogromnym atakiem mszyc. I to już kolejny tydzień. Wróg atakuje w tym rogu ze zwielokrotnioną siłą. To pewnie efekt mokrego przedwiośnia. Mszyce nie lubią mocnego słońca, suchych dni i upałów. A takich dni było jak na lekarstwo. Więc oblepiły niektóre drzewka aż czarno.

Moja walka z mszycą jest raczej ekologiczna. Ogródek mam mały więc korzystam głównie z silnego strumienia wody, który dość skutecznie zwala robactwo z gałązek i pędów. Oczywiście dopóki liście się nie zrolują. Wtedy jest gorzej.

Ostatnio zauważyłem, że pomagać zaczęły mi biedronki. No i cieplejsze dni. Teraz będzie łatwiej.


Mszyce i biedronki

Mszyce i biedronki

Mszyce i biedronki

Mszyce i biedronki

Mszyce i biedronki

Mszyce i biedronki

Mszyce i biedronki

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wpis... Nie miałam tej świadomości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o drzewka to wymyśliłam sposób na zwalczenie mszyc z drzewek i większych krzaków, który pomógł w ogrodzie mojej mamy. Głównym czynnikiem przetrwania mszyc są z reguły mrówki (chronią mszyce, przenoszą na lepsze pędy, a nawet je zimują). Jeśli od mszyc prowadzą szlaki mrówek, to problem będzie łatwo wyeliminować oklejając pień taśmą przeciw owadom (dwustronnie klejąca). Odcięcie szlaków mrówek pozwoli dobrać się biedronkom do mszyc.

    Drzewka i krzaki mamy odżyły po latach wysysania "soków".
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc, to ja nie lubię biedronek...

    OdpowiedzUsuń