środa, 4 października 2023

Toxicodendron sylvestre - rzadkości dendrologiczne cz.24

Toxicodendron sylvestre nie ma polskiej nazwy, chociaż niektórzy kwalifikują go, jako Rhus sylvestris, czyli jako sumaka. Część ekspertów uznaje drzewa z rodzaju Toxicodendron i Rhus, jako sumaki. Inni oddzielają te grupy. Faktycznie coś w tym jest. Nasz sumak octowiec i te 2 drzewa, o których poniżej wspominam to ewidentnie inna "bajka". Zostawmy te spory taksonomiczne fachowcom.

Toxicodendron sylvestre 

Toxicodendron sylvestre to drzewo rosnące do 10 metrów wysokości. Pochodzi z Japonii i Korei. Liście złożone, duże do 30 cm długości, składające się z 7 do 15, listków. Listki jajowate do jajowato-eliptycznych o długości do 10 cm i szerokości do 4 cm. Kwiatostany urokliwe w postaci dużych wiech żółtych kwiatów, wiechy do 15 cm długości. Owoce przypominają owoce sumaka lakowego, a tak naukowo jeszcze innego przedstawiciela rodzaju Toxicodendron - drobne zielone pestkowce, które jesienią nieco żółkną.

U nas Toxicodendron sylvestre spotykany jest tylko w ogrodach botanicznych i arboretach. Piękna rzadkość dendrologiczna. Spotkał ktoś kiedyś?

Toxicodendron sylvestre

Toxicodendron sylvestre

Toxicodendron sylvestre

Toxicodendron sylvestre

Toxicodendron sylvestre

Toxicodendron sylvestre

Toxicodendron sylvestre

4 komentarze:

  1. Witam,
    w uzupełnieniu – rodzaj Toxicodendron posiada już polską nazwę oparzeniec, nadaną przez pana J. Dolatowskiego w najnowszym wydaniu Dendrologii.
    Swoją drogą trochę „nieszczęśliwą”, sugerującą iż dotknięcie tej rośliny powoduje oparzenia jak np. przy dotknięciu pokrzywy. Owszem, kontakt skóry z mlecznobiałym sokiem pojawiającym się w wyniku uszkodzenia tkanki (liść, pęd) powoduje bolesne, długo gojące się rany, dlatego też gatunki z tego rodzaju uważane są (słusznie) za niebezpieczne.
    W swojej kolekcji mam ponad 30-letni okaz żeński (♀) tego gatunku i jako pszczelarz muszę napisać, że obserwuję od wielu lat nocne obloty zbieraczek w poszukiwaniu nektaru na kwiatach tego gatunku (podobnie jak w przypadku kwiatostanów lip Tilia sp.).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za ten komentarz. Nie mam jeszcze tej najnowszej "Dendrologii".

      Usuń
  2. Super blog,dziękuję, helwingia japońska od dzis na mojej liście zakupów :)

    OdpowiedzUsuń