środa, 18 maja 2022

Zimni Ogrodnicy 2022

Wczoraj miałem napisać, że ta wiosna w ogrodzie obyła się bez zimnych Ogrodników, czyli fali przymrozków trwającej 12-14 maja i bez zimnej Zośki 15 maja. Jednak zerknąłem na dokładne prognozy pogody i zamarłem. Miały być przymrozki. 

Sprawdziły się niestety. 17/18 maja przeszła przez północno-wschodnią Polskę, aż po Kujawy i ziemię Łódzką fala mrozu. Największa oczywiście nad ranem. Serwis Meteo.pl podał takie odnotowane spadki temperatury: "Łeba -0,2; Lębork -1,2; Szczecinek -2,1; Bydgoszcz -1,0; Łódź -0,6˚C". W okolicach Olsztyna spadki były na poziomie -5. Brr.

Z samego rana przeszedłem się po ogrodzie (co to jest rano? -> 5:30 dla mnie) i okolicy. U mnie trawa nie była biała, a drzewka są otoczone wysokim żywopłotem. Na ten moment nie odnotowałem strat - rośliny, które zawsze cierpiały, nie dają żadnych oznak przemrożenia. Najbliższe 48h będą kluczowe, ale jestem dobrej myśli. Natomiast okoliczne łąki i trawy miały oznaki szronu. Było na pewno na minusie w mojej okolicy. A jak u Was?

Zimni Ogrodnicy 2022

P.S. Dzień później już mam efekty przymrozków; najszybciej reaguje orzech włoski - młode drzewka na otwartych przestrzeniach są mocno uszkodzone. Wiele gałęzi jest czarnych. Te w mieście (bryza miejska robi swoje) nie zostały porażone i kończą kwitnienie, a nawet zawiązują owoce. Orzechy włoskie poza miastem reagują jak czujnik temperatury - szkodzi im już pierwsza kreska poniżej zera :-(. Sami zobaczcie:

Zimni Ogrodnicy 2022

Zimni Ogrodnicy 2022

Zimni Ogrodnicy 2022

Zimni Ogrodnicy 2022

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz