Często dostaję zapytania w stylu, jak się nazywa drzewo podobne do akacji. Spotykacie drzewo o złożonych, parzystopierzastych liściach składających się nawet do 30 listków. Jednak są one drobniejsze od liści akacji (tak pospolicie się nazywa robinię akacjową u nas). Zarówno pojedyncze listki są mniejsze i chudsze, jak i całe liście są krótsze, mniejsze. A co istotne - robinia ma nieparzystą liczbę listków i widoczny listek wierzchołkowy (ten bez pary), a to podobne drzewo go nie posiada. I dzięki tym cechom wiadomo od razu, że to jednak inne drzewo, a nie akacja. Chodzi oczywiście o glediczję trójcierniową, zwaną czasami iglicznią.
Oczywiście drzewa te nie tylko różnią się liśćmi. Drzewa te mają całkiem inne korowiny, zupełnie inaczej kwitną i owocują a właściwie to tylko liście są podobne. W miarę podobne. Za kilka dni glediczja trójcierniowa zacznie się pięknie przebarwiać na żółto. Na razie leniwie zaczyna i wygląda tak (w Centralnej Polsce):











A.. i uważajcie na ciernie - glediczja ma dużo potężniejsze, ostrzejsze i bardziej kolorowe od tych akacjowych. Ale dodają drzewu urody - szczególnie w okresie bezlistnym.
A gdzie strączki? kto zobaczy strączki glediczji nie będzie miał wątpliwości. Mamy jeszcze w doniczce na parapecie tamarynd(owiec) - też podobny do akacji (tzn. liście), ale nie spotkałam się nigdzie z informacją, ze dałby radę na zewnątrz w naszym klimacie. Może wie Pan coś na ten temat?
OdpowiedzUsuńTak, jak pisałem: kwiaty i owoce są całkiem różne u tych drzew ale nie zawsze spotykamy je na drzewach. Szczególnie tych młodych.
UsuńP.S. Nasz nie zrzuca liści na zimę.
OdpowiedzUsuńTamaryndowca nie spotkałem w żadnym z naszych arboretów. To drzewo z tropików - aż tak się klimat jeszcze nie ocieplił :-) Może jest w szklarniach - te rzadko odwiedzam. A liście faktycznie podobne do glediczjowych.
UsuńPrzyjdzie mi założyć tropikalną szklarnię:)
OdpowiedzUsuńRaczej tak :-) Proszę podesłać fotki - zrobię o nim wpis.
Usuń