piątek, 13 maja 2016

Kwitnie pigwa

Kilka lat temu posadziłem pigwę. Taką prawdziwą, jako drzewko ale sadzonka była mała. Starałem się dobrać osłonięte miejsce. Pigwa nie lubi dużych mrozów, przymrozków i wietrznych stanowisk. Wpasowałem ją między krzaki porzeczek. Długo walczyła aby się przebić i pozyskać coraz więcej słońca.

W tym roku już przerośnie swoje sąsiadki. Myślę, że przekroczy 2 metry. Myślę też, że to, że ma już dostęp do większej ilości światła i poczuła się na tym stanowisku dobrze i że osiągnęła pełną dojrzałość sprawiły jej kwitnienie. Tak. Pigwa właśnie zakwitła. Wow.

Kwiaty są niepozorne. Pąki delikatnie różowawe. Śliczne. Niczym małe różyczki. Nie jest ich za wiele - kilka sztuk. Jutro już powinny się otworzyć. Niestety deszcze, które mają dziś przejść przez Polskę mogą szybko je zniszczyć.

Ciekawe czy zawiążą owoce? Mając świadomość ciężaru owocu pigwy muszę załatwić podpórki. Nie sądzę by 2 metrowe drzewko utrzymało je. Szkoda mi gałązek. Z drugiej strony słyszałem o sadach pigwowych w niektórych rejonach naszego kraju. Jak tam owocują to może i u mnie też.

Pigwa - pąki kwiatowe

Pigwa - pąki kwiatowe

Pigwa - pąki kwiatowe

Pigwa - pąki kwiatowe

9 komentarzy:

  1. U mnie kwitnie już od kilku dni :)
    https://goo.gl/photos/UquN6E3UCDVftpsc6

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie. Widocznie Twoja ma więcej słońca.

      Usuń
    2. Kupiłem ją w donicy ostatniej jesieni na Skierniewickim Święcie Kwiatów Owoców i Warzyw. Miejsce nie jest w pełni nasłonecznione. Zdziwiłem, że całe drzewko zakwitło.

      Usuń
  2. Ha, a ja cały czas byłam przekonana, że to co u mnie jest, to jest pigwa. Tymczasem patrzę na to zdjęcie i to zupełnie niepodobne do tych czerwonych kwiatów, którymi obsypany jest mój krzak - dopiero sprawdziłam i się okazało, że mam... pigwowca i że to nie jest jedno i to samo. Dzięki za uświadomienie różnicy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie można zrobić dobrą nalewkę z pigwy. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja babcia robi świetną nalewkę z pigwy, każdego roku rodzinnie zbieramy owoce, aby nalewka była częstym dodatkiem do popołudniowych spotkań w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wokół mojego domu kwitną zarówno pigwy i pigwowce, uwielbiam te rośliny, mają w sobie piękno :)

    OdpowiedzUsuń