poniedziałek, 21 marca 2022

Skrzydłorzech kaukaski budzi się z zimowego snu

Pomimo, że drzewa jeszcze nie wypuściły liści, a tylko nieliczne, te pierwsze, kwitną, to myliłby się ten, który stwierdziłby, że jeszcze niewiele dzieje się u naszych kolosów. Bo nawet u tych olbrzymów widoczne są już zmiany w pąkach. Dziś pokażę, jak to wygląda u naprawdę okazałego drzewa, jakim jest skrzydłorzech kaukaski. Rośnie ich w Polsce naprawdę dużo. Mój pierwszy wpis o skrzydłorzechu zamieszczony ponad 10 lat temu wywołał falę komentarzy i maili z miejscami, gdzie to drzewo można w Polsce spotkać. Byłem pod wrażeniem.

Ja też mam kilka takich miejsc, gdzie obserwuję, jak zmienia się i rozwija ten gatunek drzewa przez cały rok. Na przedwiośniu i wczesną wiosną można obserwować jego pędy, blizny liściowe po zgubionych dużych liściach, no i oczywiście pąki. A ma on pąki bardzo wyjątkowe i charakterystyczne. To jedno z tych drzew, które nawet amator rozpozna po samych pąkach. Jeśli oczywiście wie, jak dokładnie one wyglądają i te kształty zapamięta. 

Warto się przyjrzeć. W drukowanych atlasach drzew rzadko się pojawiają rysunki czy zdjęcia pąków tego najpopularniejszego u nas skrzydłorzecha. Najważniejsza ich cecha - nie posiadają łusek ochronnych. Są wydłużone, rdzawo-brązowawe, umieszczone na takich jakby trzonkach. Naprawdę specyficzne i urokliwe. Pędy natomiast oliwkowo-zielone z licznymi, drobnymi, jasnymi przetchlinkami. Na zdjęciach ładnie również widać sercowate blizny liściowe z trzema małymi, okrągłymi kanalikami.

Jeszcze jedno - pierwsze 4 zdjęcia są sprzed 3 tygodni - nie widać na nich jeszcze kwiatostanów. Na kolejnych, najświeższych zdjęciach już się pojawiają, brązowawe, walcowate kotki. Wiosna napiera.

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Skrzydłorzech kaukaski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz