Taka pogoda, jak dziś jest idealna aby połamać gałązki i porozdziawiać młode drzewka takiej jak tuje (żywotniki), żywotnikowce, jałowce, cyprysy czy cyprysiki. Śnieg jest mokry i ciężki i osiada na łuskowatych gałązkach, które uginają się a w końcu nie wytrzymują i odłamują. Radzę ten śnieg jak najszybciej strząchnąć. Szczególnie, że temperatura zaczyna spadać a zmarznięty śnieg tylko przyspieszy ten destrukcyjny proces.
Sam właśnie sprawdziłem stan moich 5-letnich żywotników zachodnich odmiany Szmaragd i się mocno zdziwiłem. Żywopłot ma ponad 2 metry wysokości i okazuje się, że nie dał rady tym całodziennym opadom. Niektóre gałązki już zaczęły się mocno uginać pod naporem ciężaru. Łopata od odśnieżania poszła w ruch i drzewka zostały uratowane. Do rana mogłyby nie wytrzymać. Zatem kto nie chce ryzykować strat w ogródkach do strząchania zachęcam. W nocy będzie mróz!
Na blogu przedstawiam ciekawe informacje i zdjęcia ze świata drzew i krzewów. Drzewa rzadko spotykane w Polsce i te do przydomowych ogródków. Przepisy na nalewki, soki, dżemy i konfitury z owoców drzew. Porady dla działkowców i ogrodników. Wskazówki ułatwiające rozpoznawanie naszych drzew. Zielnik z liści drzew.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuje za radę u mnie też pada śnieg. Zaraz pójdę odśnieżyć moje tujki.
OdpowiedzUsuńPod moim blokiem młoda brzoza oblepiona przymarzłym śniegiem, zmoczonym deszczem, nie wytrzymała obciążenia i wygięła się aż do ziemi. Z niepokojem myślę o tym co może stać się z modrzewiem za oknem, gdy temperatura spadnie a deszcz zacznie marznąć. Szpilki jeszcze nie opadły.
OdpowiedzUsuńNiestety też zaobserwowałem dziś szkody na osiedlu. Śniegu było dużo i był bardzo mokry i ciężki a potem przymarzł. Zaszkodził też liściastym, które nie zdążyły jeszcze zgubić liści.
OdpowiedzUsuń