Ledwo co odkopaliśmy się z sobotniej nawałnicy śnieżnej a tu poniedziałkowy poranek przynosi ostry mróz (u nas było -8,7 stopni Celsjusza o 6 rano) i przepiękny szron. Widok rewelacyjny - ciężko było mu się oprzeć. Białe gałązki z setkami igiełek ślicznie wyglądały na tle wschodzącego słońca. Polecam takie wczesne wypady do ogrodów.
Brrrr! Zmrożony kwiat wygląda... mozna powiedzieć złowieszczo.
OdpowiedzUsuń