Dziś prawdziwy rarytas dla miłośników drzew i ogrodów. Sośnica japońska - zimozielone, średnich rozmiarów drzewo (do 15 metrów wysokości) rodem z Japonii. Prawdziwa żywa skamielina, jak miłorząb czy wolemia. U nas rzadko spotykana - głównie w ogrodach botanicznych i arboretach. Teoretycznie słabo sobie radzi z bardzo dużymi mrozami (poniżej -29 stopni C) ale widywałem 10 metrowe drzewa w Centralnej Polsce, które przetrzymały nasze zimy bez szwanku. Zalecana jednak dla cieplejszych rejonów Polski Zachodniej. Na zimę młode drzewka należy okrywać. Czasami atakowana przez choroby grzybowe (fitoftorozy). Generalnie dość trudna w uprawie.
Cechą charakterystyczną sośnicy są długie do 15 cm, parasolowato ułożone, zielone igły. Wygląda to bajkowo. Takie otwarte parasolki od drinków na gałązkach. Nie do pomylenia z innym drzewem. Preferuje kwaśne, żyzne, wilgotne i osłonięte stanowiska. Polecam do większych ogrodów. Ma ktoś może?