Kanadyjskie banknoty z niewłaściwym liściem

To, że Kanada ma na fladze liść klonowy to wszyscy wiemy. Jest to klon cukrowy. Klon też występuje na ich banknotach. Kanadyjskie banknoty są bardzo specyficzne - są plastikowe i widnieje na nich brytyjska królowa Elżbieta II - symbol Wspólnoty, do której Kanada należy.

Niestety na nowych kanadyjskich dolarach znalazł się liść niewłaściwego klonu, różnica jest w kształcie. Nowe banknoty wprowadzono do obiegu w listopadzie zeszłego roku. Prawdopodobnie za wzorzec posłużył sprowadzony do Kanady klon norweski. Autorzy projektu bronią go mówiąc, że była to specjalna wizualizacja niewzorowana żadnym konkretnym liściem klonu. Zdaniem botaników to zwykła pomyłka.



I jak tu się nie znać na drzewach :-).

Więcej o kanadyjskich banknotach: http://www.bankofcanada.ca/banknotes/bank-note-series/polymer/

Strefy mrozoodporności w Polsce

Synoptycy zapowiadają na najbliższe dni, a szczególnie noce, dwucyfrowe mrozy. W tamtym roku w centrum Polski temperatura spadała poniżej -25°C. Oby w tym roku tam nie doszła.

Wiele roślin może takich mrozów nie wytrzymać. Warto pamiętać przy ich zakupie, w zależności od regionu w którym się je sadzi, jak bardzo są mrozoodporne. W tym celu powstał podział na strefy mrozoodporności. Każda roślina w swoim katalogowym opisie ma wyznaczoną taką strefę. Jest to symbol cyferki i literki.

W Polsce mamy 5 takich stref - od najmroźniejszej 5b do najłagodniejszej 7b. Strefy informują nas o najbardziej prawdopodobnym przedziale wystąpienia najniższych temperatur. Nie chodzi o rekordowe mrozy tylko o średnie mrozy na podstawie wieloletnich notowań.

I jeśli kupujemy drzewo czy krzew to sprawdzajmy jakie ma oznaczenie. Symbol oznacza najzimniejszą strefę w jakiej jest w stanie wytrzymać. Sadzenie takiego drzewka w mroźniejszej strefie robimy na własne ryzyko. Przy ekstremalnej zimie nie będzie w stanie takiego mrozu przeżyć. Dlatego też wiele ciekawych i rzadkich roślin (nawet w miarę egzotycznych) możemy spotkać w okolicach Szczecina czy Wrocławia. Nie miałyby one dużych szans na przetrwanie zimy w Suwałkach, na Podhalu czy w Sudetach.

Ponieważ są to temperatury średnie, i do takich odnoszą się symbole na kupowanych roślinach, to gdy przyjdzie zima stulecia to wymarzną też rośliny z symbolem danej strefy, a przeżyją tylko te bardziej mrozoodporne.

Jest też druga strona medalu. Klimat się ociepla i powstaje coraz więcej badań mówiących o zmianie i przesunięciu granic tych stref. Moje doświadczenia z sadzeniem rzadkości dendrologicznych w centrum Polski tego nie potwierdzają. Mieszkam z dala od blokowisk i odnotowuję 2, a nawet 3 stopniowe odchyły temperatur od tych podawanych w przeróżnych prognozach. W praktyce poskutkowało to wymarznięciem rzadkich gatunków: magnolii Wilsona, mniej znanych stewarcji, ośnieży karolińskiej czy klona palmowego i pensylwańskiego.

P.S. W 2016 roku nastąpiła aktualizacja tych stref. Zobacz nowe strefy mrozoodporności w Polsce.

Kret w ogrodzie zimą

Taki widok w ogrodzie z samego rana delikatnie mnie zmroził. Kret zimą! Jak z nim walczyć? Jak się go pozbyć?

Miałem kiedyś kreta w sezonie i wtedy udało mi się go wypłoszyć. Pomogły strzały z korkowca i wrzucanie do nor kreta pozostałości po korku - zapach prochu nie należy do jego ulubionych. Teraz ziemia jest zmarznięta i przykryta ok. 20 cm warstwą śniegu. Kret jest pod ochroną i nie chcę używać do tego chemii.

Teoretycznie na kreta można zastosować:

• paliki z puszkami i wiatraczki - kret boi się różnych dźwięków
• wibrujące odstraszacze wbijane w ziemię - w zimie odpadają
• posadzenie czosnku, bazylii czy czarnego bzu - mam czarny bez a kret ma to w nosie
• przynęty i pułapki - w zimie odpadają

Coś jeszcze?

Trawnik w tej części będzie do wymiany. Mam nadzieję, że młode drzewka w pobliżu na tym nie ucierpią.

Owoce jarzębiny upijają kosy

Dziś iście karnawałowa ciekawostka. Otóż w Cumbrii w Wielkiej Brytanii zaczęto znajdować martwe kosy. Początkowa diagnoza to ptasia grypa. Dogłębne badania naukowe wykluczyły jednak grypę a wykazały obecność sfermentowanych owoców jarzębiny w ich żołądkach. Okazało się, że spożywanie przez te małe ptaki dużych ilości jarzębiny powodowało zatrucie etanolem. A podchmielone ptaki latając traciły kontakt z rzeczywistością i ginęły przy twardym lądowaniu.

Piłeś nie leć jednym słowem.

Do kiedy stoi choinka?

Nie ma odgórnych, kościelnych regulacji, co do terminu rozbierania choinki. Jedni pozbywają się jej jak muszą, bo zaczyna się mocno sypać i wyglądać nieelegancko. Inni zaraz po tzw. kolędzie - wizycie duszpasterskiej. Jeszcze inni po święcie Trzech Króli 6 stycznia. Ja optuję za jeszcze innym terminem - rozbieramy choinkę na Matki Boskiej Gromnicznej, czyli 2 lutego. U nas zazwyczaj tak długo stoi choinka.

A może są inne terminy w różnych regionach naszego kraju?

Prozdrowotne zagęszczacze syropowe Łowicz

Nareszcie na półkach sklepowych można spotkać prozdrowotne syropy firmy Łowicz. Stworzone są z owoców i roślin znanych w staropolskiej tradycji ze swoich prozdrowotnych właściwości. Nowe syropy Łowicza dostępne są w 4 smakach:

• dzika róża - wspomaga układ odpornościowy, zawiera bardzo dużo witaminy C, jest pomocna w leczeniu przeziębień;
• czarny bez - wspomaga procesy obronne organizmu; 
• aronia - zwalcza wolne rodniki, pomaga chronić komórki, gdyż zawiera antocyjany, jest bogaty w sole mineralne i witaminy P, C, B1, B6, E, PP;
• pędy sosny - wspomagają układ oddechowy, zawierają m.in.: olejek eteryczny, żywicę, garbniki i witaminę C.

Producent zapewnia, że wystarczy codziennie dodać do napoju tylko dwie łyżki stołowe syropu, aby skutecznie uodpornić organizm.

Dla mnie rewelacja. Ja rozcieńczam je wodą mineralną albo dodaje do grzańca. Tego z sosny jeszcze nie piłem.