Często się zastanawiamy, ile dane drzewo ma metrów? W przypadku małych drzewek stajemy na drabince, sięgamy wierzchołka, przykładamy koniec miarki, drugi koniec miarki puszczamy do ziemi. Pomocna osoba sprawdza wynik i już. A co z dużymi i wysokimi drzewami?
Jak zmierzyć wysokość drzewa?
1. Metoda cienia
Przygotujmy sobie kijek długości trochę ponad 1-go metra. Czekamy na słoneczny dzień. Wbijamy kijek w ziemię w pobliżu drzewa, tak aby miał dokładnie 1 metr długości ponad grunt. Kijek i drzewo muszą rzucać cień. Z prostej matematyki wiemy, że stosunek długości drzewa do długości kijka jest taki sam, jak stosunek długości cienia drzewa do długości cienia kijka. Mierzymy zatem długość cienia drzewa (C) i długość cienia kijka (c).
Zatem wysokość drzewa to:
Wysokość drzewa = C/c
Bierzemy kalkulator i dzielimy C przez c, pamiętając aby wpisać liczby w metrach albo tylko w centymetrach. Nie mieszać jednostek długości. Uzyskany iloraz C/c to wysokość naszego drzewa w metrach (albo centymetrach, jeśli takie stosowaliśmy). Poszło prosto, bo zastosowaliśmy dokładnie metrowy kijek :-). Pamiętajcie - ważne jest, aby oba pomiary robić bardzo szybko po sobie. Słońce zmienia swoją wysokość i dojdzie błąd pomiaru, jeśli zrobicie zbyt długą przerwę.
2. Metoda proporcjonalności ołówka
Może się zdarzyć, że pogoda nie pozwala za zastosowanie metody cienia. Skorzystamy ze zwykłego małego ołówka i pomocy kolegi/koleżanki. Mierzymy jego/jej wzrost. Prosimy tą osobę, aby ustawiła się przy pniu drzewa albo obok niego. Oddalamy się od drzewa na taką odległość, aby widać było tą osobę w takiej samej wysokości, jak wysokość naszego ołówka (najlepiej wyciągnąć i wyprostować dłoń z ołówkiem). Teraz wystarczy dokładnie "odłożyć" do góry tyle samo "ołówków" aż osiągniemy szczyt drzewa. Znając wysokość osoby, mnożymy ją przez liczbę odłożonych, pełnych ołówków, plus pewnie jakaś część ołówka ostatniego, niepełnego odłożenia.
3. Metoda cyfrowego lub wydrukowanego zdjęcia
Dużo łatwiej będzie takiego mierzenia dokonać wykonując zdjęcie. Jeśli osoba o znanym nam wzroście jest w takiej samej odległości od aparatu wykonującego fotografię, co nasze drzewo, to teraz wystarczy linijką zmierzyć jej długość i sprawdzić, ile razy mieści się od podstawy do czubka drzewa. Ta liczba "razy" pomnożona przez wysokość osoby daje nam wysokość drzewa.
Dla przykładu osoba na zdjęciu ma 1,60 m wzrostu i zajmuje 30 pikseli w wysokości. Drzewo (ta duża topola) mierzy 450 pikseli. 450/30 daje 15 "odłożeń". 15 mnożone przez 1,60 metra daje 24 metry. Tyle mierzy to drzewo. Banalnie proste, prawda?
Pamiętajmy tylko, aby osoba stała w tej samej odległości - najlepiej poprosić pomocnika, aby stanął obok mierzonego drzewa.
Macie jeszcze inne proste sposoby na mierzenie wysokości drzewa?