Ognik szkarłatny to krzew, który podziwiam za jego śliczne małe, kuliste owoce. Takie troszkę jarzębinowe. Różne odmiany mają różne kolory owoców - od jasnożółtych po złociste, pomarańczowe, jasno- i ciemnoczerwone. Niestety są trujące i trzeba pilnować dzieciaki aby ich nie zrywały. Co ciekawe owoce bardzo długo utrzymują się na krzaczkach. Cudownie wyglądają przykryte śniegiem.
Ognik niestety jest wrażliwy na nasze duże mrozy. Ale co pozytywne - bardzo ładnie się regeneruje i już pod koniec lata nie ma większych śladów po uszkodzeniach mrozowych. Generalnie jest to roślina zimozielona. Ale u nas liście szybko brązowieją po nadejściu pierwszych mrozów. Ważne zatem aby zbyt wcześnie nie wycinać części, które w kwietniu i maju wyglądają na martwe. Głównie przemarzły liście. No chyba, że cała roślina wygląda na martwą to warto ją przyciąć aby pobudzić do życia.
Czytałem też, że ognik bywa wykorzystywany na żywopłoty. Nie spotkałem na żywo takiego zastosowania ale skoro ognik posiada mnóstwo ostrych, ciernistych małych kolców, to faktycznie może stanowić zaporę nie do przebycia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz