Przechadzając się dziś po mieście zauważyłem, że większość krzewów ligustru pospolitego (Ligustrum vulgare) nie zrzuciła jeszcze liści. Oczywiście niektóre gałązki są już opustoszałe, nagie, bez liści, ale z daleka ligustry wyglądają zupełnie nie tak, jak na połowę grudnia przystało. Widać i zielone i przyblakłe liście.
W sumie wśród ligustrów są gatunki zimozielone więc nie dziwić powinno, że u ligustru pospolitego opadanie liści zależy od mocnych mrozów. Literatura podaje, że przy łagodnych zimach na szczytach pędów liście w ogóle nie opadają. A że na gałązkach jest jeszcze dużo owoców - ptactwo się do nich nie dobrało jeszcze, to można sądzić, że mamy na razie łagodną porę spoczynku dla roślin.
Oto dość wysoki, ponad 2 metrowy ligustr pospolity z 13 grudnia:
Roślinka niesamowicie barwna. Piękna i nasłoneczniona. Kiedy ta wiosna i lato..
OdpowiedzUsuńNo i pięknie wygląda. U mnie nie utrzymują liści całą zimę. Robię testy z ligustrem jajolistnym. Zobaczymy
OdpowiedzUsuń