Dziś postanowiłem stworzyć wyjątkową serię o najpiękniej przebarwiających się, ale mniej znanych klonach. A jest w czym wybierać. Generalnie wszystkie klony przebarwiają się jesienią. Te najpopularniejsze drzewa dobrze znamy. W Polsce, w kolejności częstotliwości występowania są to leśne i parkowe klony: zwyczajny, jawor, jesionolistny, srebrzysty, polny, ginnala, tatarski i przydomowy klon palmowy. A rodzaj klon liczy 100-150 gatunków. Pozostałe klony rzadziej można u nas spotkać, ale się trafiają. Inne, te jeszcze mniej znane też dobrze sobie u nas radzą i wielokrotnie na blogu o nich pisałem. Warto je posadzić w ogrodzie (tolerują nasze warunki klimatyczne), szczególnie gdy poznamy ich gamę przebarwień.
Klon ściętolistny
Zacznę od klonu ściętolistnego. Klon ściętolistny (Acer truncatum) powala swoimi jesiennymi szatami. Liście nieco podobne do liści ambrowca, trochę do klona zwyczajnego, trochę do innych klonów i w zasadzie typowe, jak na klonowe. Część liści ma takie trójzębne klapy. W sezonie liście są zielone, osadzone na długich ogonkach. Takie zwyczajne. Ale kolory jesieni - te złote, intensywnie żółtawe, delikatnie pomarańczowe, a czasami wręcz czerwonawe nuty to już rewelacja. Rozweselą i rozświetlą każdy zakątek. Rozproszą każdy promyk słonecznego światła. Niech obraz sam przemówi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz