Dziś zaprezentuję kolejnego, mało znanego u nas, pięknie przebarwiającego się jesienią klona. To klon ostroząbkowy (Acer argutum). Jeden z nielicznych klonów, o tak widocznym unerwieniu i głęboko piłkowanym brzegu liścia. Nerwy wyglądają na zdjęciach, jak sieci rzek z dopływami na mapach satelitarnych. Jest on pięcioklapowy, o klapach głęboko wciętych. Liście dość duże - urokliwe, szczególnie w słoneczne dni. Jesienią przybierają żółto-pomarańczowe i czerwonawe tony.
To gość z Japonii, który u nas dorasta do 6 metrów. Ciekawa roślina dla hobbystów i ich przydomowych ogródków. Ma ktoś z moich czytelników?
Superklon. Dla mnie prawie każdy klon rządzi! Może oprócz jesionolistnego nudziarza :)
OdpowiedzUsuńTak, jesionolistny jest nudny, ale ma kilka ładnych odmian. Zobacz taką: klon jesionolistny 'Winter Lightning'. Mnie powaliła.
Usuńposiadam siewkę.
OdpowiedzUsuń