W tym roku, po raz trzeci od posadzenia, zakwitł mi dereń kousa. Było to pod koniec maja. Kwitł już tak średnio obficie. W poprzednich latach były to tylko pojedyncze kwiaty. A teraz we wrześniu, po dokładnych obserwacjach, dostrzegłem pierwsze owoce. Na razie tylko 2 sztuki. Ale są :-)
Drzewko metrowej wysokości sadziłem w 2017 roku. Zatem zakwitło po 2 latach, a zaowocowało po 4 latach od posadzenia. Pierwsze kwitnienia nie zawiązały owoców. Tegoroczne miało kilkanaście zielonych owoców. Często dostaję pytania, jak szybko dany gatunek drzewa kwitnie czy owocuje. U derenia kousa tak to u mnie wygląda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz