Głóg szkarłatny to jedno z moich ulubionych drzew, a tym bardziej jeden z ulubionych głogów. Uwielbiam tą czerwień owoców. Te długie ciernie na gałązkach oraz te żółte, jesienne przebarwienia liści. To dość nietypowy głóg ze względu na bardzo duże owoce i liście. Macie w Waszych parkach i skwerach? U mnie w Żyrardowie rośnie tych drzew dość dużo.
W sumie, muszę się przyznać, od szukania jego nazwy zaczęła się moja przygoda z rozpoznawaniem drzew. To jego zdjęcie zamieściłem na stronie głównej, tworzonego od 2005 roku, internetowego atlasu drzew: https://www.drzewapolski.pl/, który od jakiegoś czasu przechodzi mocne odświeżenie i już niedługo zaprezentuje się w nowych szatach. Dam znać.
Znam i lubię to drzewko, lubię dosłownie bo jadam te naprawdę smaczne owoce jak tylko dojrzeją. A w Łodzi rosną na pewno w Ogrodzie Botanicznym, pewnie jeszcze gdzieś, ale nie kojarzę za bardzo. A powinno ich być znacznie więcej bo to naprawdę fajna roślina!
OdpowiedzUsuńWłaśnie gdzieś czytałem, że owoce są jadalne, ale jakoś nigdy nie testowałem. Do Łodzi do OB planuję się wybrać.
Usuńniesamowite liście!!!
OdpowiedzUsuńjestem zauroczona na maksa!!!