Rzadkością w naszych parkach jest dąb kaukaski (Quercus macranthera). W Polsce Zachodniej można go spotkać w parkach. Mnie się udało w Warszawie. Akurat teraz, gdy spadały z dużego drzewa jego żołędzie. Są urocze. Inne od znanych powszechnie żołędzi dębu szypułkowego, dębu bezszypułkowego czy choćby dębu czerwonego. Są mniejsze, beczułkowate, bardziej brązowe. Osadzone do połowy w swoich miseczkach - czapeczkach. Ich zdjęcia są nie lada gratką - mało kto w Polsce na serwisach internetowych o drzewach zamieścił, jak wyglądają żołędzie dębu kaukaskiego. A warto też dodać, że on nie owocuje obficie. Żołędzi zlokalizowałem kilkanaście sztuk. Być może rosną głównie w górnej części dębu.
Dąb kaukaski pochodzi, jak nazwa wskazuje, z Kaukazu, z terenów Azerbejdżanu, Armenii, Iranu, Turcji. Jest bardzo odporny na suszę. Wytrzymuje nasze mrozy. Rośnie do kilkunastu metrów wysokości. Korona szeroka i gęsta. Ma pokrój krępego, dostojnego drzewa. Myślę, że warto by go rozpowszechnić.
Nie spotkałam wcześniej tego dębu. Bardzo ładne ma żołędzie.
OdpowiedzUsuńTak, bardzo rzadki jest u nas.
Usuń