W tym roku już kilka razy spotkałem w różnych miejscach derenia pagodowego (Cornus controversa). Zazwyczaj trafiałem na niego w okresie jesiennych przebarwień. Tym razem udało się sfotografować jego kwitnienie. Jego kwiaty są wyjątkowe. Nie przypominają kwiatów derenia jadalnego, czy dużo bardziej urokliwych derenia kousa albo derenia kwiecistego. Są białe, zebrane w duże baldachogrona i bardziej przypominają czarny bez niż kwiaty derenia. Wszystko podobnie, jak u derenia białego, tylko tam kwiatostany są dużo mniejsze.
Dereń pagodowy ze względu na osiągane rozmiary zwany też bywa dereniem drzewiastym. Wygląda naprawdę zjawiskowo. Wszystkie spotkane przez mnie drzewa miały ok 4 - 5 metrów wysokości. Jego gałęzie są charakterystycznie ułożone: piętrowo i horyzontalnie (stąd nazwa rośliny, jak budynek pagoda). Roślina warta częstszego stosowania w parkach i na skwerach. Rośnie w waszych miastach?
Mam dwa derenie pagodowe variegata i Green carpet. Jako miłosniczka ogrodów japońskich uwielbiam je po prostu, chociaż przyrosty variegaty przemarzają każdego roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Może odmiany są bardziej wrażliwe na spadki temperatur? A może to kwestia, jak "dorosłe" jest drzewko?
UsuńA kwiaty delikatnie pachną, mnie ten zapach przypomina oranżadę w proszku /była taka za komuny/. Jesienią chmara ptaszków /podobno piegże/ objada owocki. Mam też dereń o żółtych liściach, niestety , przypala je słońce.
OdpowiedzUsuń