Pięknie kontrastują intensywną czerwienią owoce kaliny koralowej. Są w kolorze szkarłatnej, karminowej błyszczącej czerwieni. Warto zauważyć, że przetrwało ich jeszcze dużo. Jak ktoś ma starszy krzew lub drzewko, to zapewne zachowały się całe baldachy tych owoców zwisających na szypułkach. Robią olbrzymie wrażenie. Nie da się ich nie zauważyć w zimowym ogrodzie nawet z daleka. Są przeurocze. I chyba właśnie teraz najpiękniejsze.
Na blogu przedstawiam ciekawe informacje i zdjęcia ze świata drzew i krzewów. Drzewa rzadko spotykane w Polsce i te do przydomowych ogródków. Przepisy na nalewki, soki, dżemy i konfitury z owoców drzew. Porady dla działkowców i ogrodników. Wskazówki ułatwiające rozpoznawanie naszych drzew. Zielnik z liści drzew.
środa, 29 grudnia 2021
Zimowa czerwień kaliny koralowej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak są bardzo ładne zwłaszcza teraz, a co dziwniejsze ponoć właśnie teraz są jadalne jak podaje Łukasz Łuczaj który nazwał je zimowymi lodami. Z drugiej strony słyszałem że przetwory z nich strasznie śmierdzą przy gotowaniu.... Ale chyba trzeba będzie w końcu spróbować i się przekonać :)
OdpowiedzUsuńNa właśnie część źródeł podaje, że są lekko trujące (zawierają saponiny), a część, że po przemrożeniu już można z nich korzystać. W starych księgach jest dużo przepisów na dżemy, marmolady czy nalewki z owoców kaliny. Ja nie ryzykowałem jeszcze :-).
UsuńJa bym jeszcze tu dorzuciła Pięknotkę Bodiniera ;) Dziękuję,super blog !
OdpowiedzUsuńProszę bardzo: pięknotka Bodiniera :-)
Usuń