Nareszcie sypnęło śniegiem. W Centralnej Polsce przy mrozach dochodzących w nocy do -20 stopni pokrywa śnieżna była za mała. Takie spadki temperatur były bardzo groźne zarówno dla przydomowych roślin słabo mrozoodpornych, jak i zbóż ozimych. Wiosną okaże się, czy nie będzie większych wymarznięć.
Duże mrozy minęły, przyszła odwilż, sypnęło śniegiem. To dobrze, bo synoptycy znów prognozują powrót zimy. Takiej z mrozami poniżej -10 stopni. Teraz rośliny będą już lepiej zabezpieczone. Taki śnieg to nie tylko ciepła kołderka ale i bajkowe obrazy. Długo na nie czekałem. Sami popatrzcie:
U nas w tym roku też piękna zima, chociaż śniegu niewiele w mieście. Jestem tu już od ponad 20-stu lat, i chyba po raz drugi od mojej wyprowadzki z kraju mamy tu tak sierczyste mrozy. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńhttp://dailynewshungary.com/ice-drifing-danube/
Pięknie :) Ostatnio ładnie ścisnął mróz i teraz drzewa wyglądają zjawiskowo. Chociaż tęsknię za latem.
OdpowiedzUsuńNo nieźle, zdjęcia robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńAleż cudowna i mroźna zima :) Chciałbym już lato, zima powinna trwać miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńMasz talent do fotografii :)
OdpowiedzUsuńNie da sie ukryć :) Robi to bardzo duże wrażenie :)
OdpowiedzUsuńPora na nową - wiosenną sesję :D Ale tych zimowych widoków będzie brakować!
OdpowiedzUsuń