Zauważyłem, że całkiem inaczej kwitnie dziki bez, który jest przycinany i z którego zebrano owoce w poprzednim sezonie. Jego kwiaty są dużo większe i bardziej obfite. Natomiast dzikie bzy rosnące same sobie mają małe baldachogrona i drobne owoce.
Przycinanie krzewu wzmacnia go i ładnie formułuje koronę zapobiegając jego łamliwości, gdyż dziki bez w czasie silniejszych wiatrów dość łatwo pęka i przewraca się.
Z moich obserwacji wynika też, że dziki bez lubi wilgotniejsze gleby. Ten, który rośnie na podmokłych terenach, czy przy rzekach, ładniej kwitnie i ma grubsze owoce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz