Przy dużych rozdzielczościach widok zeskanowanego liścia jest rewelacyjny. Unerwienie wygląda jak sieć autostrad i dróg lokalnych na mapie satelitarnej. Czasami można dostrzec szkodniki niewidoczne gołym okiem. Poniżej przedstawiam fragmenty czerwonego liścia dęba czerwonego.
A tu całe zdjęcie w prezencie - uwaga 8MB.
Rewelacja nieprawdaż? Polecam takie skanowanie z dzieciakami. Super zabawa i nauka w jednym.
Więcej skanów znajdziecie w tym wpisie - zielnik z liści drzew.
Świetne! Muszę kiedyś spóbować
OdpowiedzUsuńZa kilka dni wstawię przykład zielonego liścia. Też jest odlot.
OdpowiedzUsuń