Uwielbiam ostrokrzewy. Pięknie lśniące i sztywne liście zakończone kolcami utrzymują się przez całą zimę. Niestety cierpią - szczególnie w młodości - z powodu dużych mrozów. Ale zazwyczaj się ładnie regenerują. Teraz puszczają pączki kwiatowe.
Mam to szczęście, że na terenie siedziby mojej firmy mamy dwa ok. 6 metrowe ostrokrzewy. Rosną osłonięte między blokami więc zimę przechodzą bez uszczerbku. Tak duże drzewa w Polsce to rzadkość. Zazwyczaj używa się ich jako krzewy albo małe drzewa. Warto wykorzystać je jako żywopłot - zapora nie do przejścia :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz