27 stycznia 2024 roku w Oddziale Dolnośląskim Polskiego Towarzystwa Dendrologicznego odbyła się wyjątkowa prezentacja. Paweł Lenart - najbardziej znany polski tree hunter opowiedział o swoim hobby. Pokazał 150 slajdów o swojej pasji z wyjątkowymi drzewami. Zarówno tymi najgrubszymi i najbardziej okazałymi, jak i tymi niezwykłymi z uwagi na pokrój, sylwetkę oraz inne indywidualne cechy, ciekawą historię, legendę, znaczenie historyczne, kulturowe, itp.
Udało mi się uprosić Pana Pawła, aby podzielił się swoją pasją z czytelnikami mojego bloga. Zapewne mało kto był z Was na tym wykładzie. Ja też nie mogłem. Wiem jednak, że posiadana wiedza i jego doświadczenie oraz zdobycze fotograficzne są tak niesamowite, że uznałem, że koniecznie trzeba się nimi tu pochwalić. I oto są :-)
Tree hunter
Zapewne wszyscy słyszeliście o head hunterach - specjalistach z agencji doradztwa personalnego wyszukujących najlepsze talenty na rynku pracy. Tree hunter zatem to osoba wyszukująca stare, pomnikowe, wyjątkowe drzewa. Te o najbardziej okazałych rozmiarach, czyli najgrubsze i najwyższe, jak również najstarsze lub niezwykłe z innych różnych względów. Wyszukiwanie to połowa sukcesu, druga połowa to popularyzacja wiedzy na temat takich drzew pomnikowych i wspieranie działań na rzecz ich ochrony.
Jako tree hunter, poza realizacją powyższych celów, Pan Paweł specjalizuje się przede wszystkim w pomiarach obwodów pni spotykanych drzew. Chodzi z grubsza o wyznaczanie pierśnicy drzewa, czyli miary średnicy na wysokości 1,30 metra od gruntu. Dodatkowo mierzy tradycyjny obwód pnia i jak się uda to orientacyjną wysokość drzewa.
Początek leśnego hobby tree huntera Pana Pawła związany był z Bukowiną Sycowską i wypadami na grzyby. Tam natknął się na wyjątkowy klon srebrzysty Bukowianin o obwodzie pierśnicowym 443 cm - najgrubszy, jednopniowy osobnik tego gatunku na Dolnym Śląsku.
Potem 16 października 2015 roku nastąpiło założenie bloga - https://lenartpawel.pl. Skąd ja to znam :-). Mi też blog pomógł w usystematyzowaniu mojego hobby i podzieleniu się moimi zdjęciami ze światem i innymi hobbystami.
Cenną inspiracją dla hobby Pana Pawła było wydanie w 2016 roku książki Drzewa Polski - najgrubsze, najstarsze, najsłynniejsze. Postanowił odwiedzić te opisane tam wiekowe drzewa w swojej okolicy. Potem udało mu się spotkać z jednym z autorów - Krzysztofem Borkowskim.
W czasie prelekcji przestawione zostało także ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 4 grudnia 2017 roku w sprawie kryteriów uznawania tworów przyrody żywej i nieożywionej za pomniki przyrody. Warto wiedzieć, że każdy gatunek drzewa ma inne kryterium obwodu pnia, aby uznać go za pomnik przyrody.
Na koniec kilka porad dla początkujących tree hunterów:
- zacznijcie szukać starych od własnej okolicy w miejscu zamieszkania, zagadujcie z mieszkańcami,
- szukajcie wszędzie, a zwłaszcza w parkach, rezerwatach, lasach, Parkach Narodowych, przy ciekach wodnych (strumyki, jeziora, groble, oczka wodne), na terenach nadrzecznych, na cmentarzach, stacjach kolejowych, zadrzewieniach śródpolnych, wzdłuż dróg (aleje, szpalery),
- sprawdzajcie bieżący przegląd Dziennika Urzędowego,
- dokumentując drzewo zróbcie mu kilka zdjęć, a zwłaszcza pnia, całej sylwetki (jeżeli jest to możliwe), charakterystycznych cech budowy (dziuple, ubytki, guzy, narośle, grzyby, itp.), dobrze oznacz gatunek,
- róbcie zdjęcie pomiaru obwodu pnia, zapisz datę pomiaru, warto też pstryknąć zdjęcia porównawcze z sylwetką człowieka,
- pomiary najlepiej wykonywać poza sezonem wegetacyjnym. Jeżeli dostęp do drzewa jest bardzo utrudniony to zrezygnujcie z pomiaru,
- jeśli drzewo rośnie na terenie prywatnym to zawsze zapytaj o zgodę jego właściciela,
- piszcie o drzewach, które osobiście widzieliście i pomierzyliście. W ten sposób pomagacie innym tree hunterom,
- nazywajcie drzewo, a przy publikowaniu informacji o nim, pamiętajcie zawsze o podaniu województwa, powiatu i gminy oraz parametrów GPS.
Przedstawię teraz w skrócie dorobek tree hunterski Pana Pawła:
Robi wrażenie, nieprawdaż? Dla mnie mega. Po więcej, po dużo więcej, zapraszam na bloga Pana Pawła. Naprawdę warto. Wyjątkowych olbrzymich drzew odwiedził setki!
Bardzo dziękuję za udostępnienie mi prezentacji i umożliwienia przedstawienia jej moim czytelnikom.
Cześć Robert. Bardzo dziękuję za tak miłe wyróżnienie. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. ;-)
OdpowiedzUsuńSuper, że są tacy ludzie! Dzięki Wam poznajemy piękno wiekowych, dziwnych i oryginalnych drzew. Czasami zapomnianych i trudnodostępnych. Zapraszam częściej na łamy mojego bloga. Oby więcej takich opowieści. Dziękuję.
UsuńŁowy najwidoczniej udane. Gratulacje
OdpowiedzUsuńwspaniałe drzewa!
OdpowiedzUsuń