10 miesięcy temu chwaliłem się zdobytym białym krukiem - książką "Drzewa i krzewy" Władysława Szafera. W tamtej pozycji autor zaawansowanym czytelnikom, trudniącym się rozpoznawaniem drzew, polecał sięgnąć do literatury bardziej szczegółowej. W ten sposób znalazłem i nabyłem jeszcze starsze dzieło. To "Klucz do oznaczania roślin" Antoniego Lisowskiego z 331 rysunkami autora w tekście. Książka z 1938 roku wydana we Lwowie przez Wydawnictwo Zakładu Narodowego Imienia Ossolińskich. Prawdziwa perełka dla dendrologów.
Pozwolę sobie przytoczyć tekst przedmowy autora z 4 marca 1938 roku. "Klucz obejmuje przeszło 650 najpospolitszych gatunków roślin. Większość z nich, to rośliny dzikorosnące, z którymi spotykałem się w szkole, w ciągu kilkudziesięcioletniej pracy nauczycielskiej i na wycieczkach botanicznych z uczniami. Czwartą część tej książki stanowią powszechnie hodowane rośliny, reszta przypada na gatunki ciekawe ze stanowiska biologii. W ostatniej grupie znajduje się kilka rzadszych roślin, taki układ przedstawia korzyści nie tylko dla mieszkańców większych miast, gdzie jest pod dostatkiem roślin ogrodowych, a szata roślinna podmiejskich okolic odległych od centrum miasta ubożeje stopniowo, ale może najwięcej przydać się w szkole a także tym, którzy po materiał do oznaczania sięgną do naszych pól, łąk, wód i lasów. Części kwiatów, tak ważne dla określania roślin, sprawiają nieraz trudności, jeśli ich rozmiary są nikłe, to tez zająłem się nimi później albo nieraz opuściłem, gdy szło o niepozorny kwiaty. Pierwsze podziały oparte są na ułożeniu i kształcie liści. Doświadczenie jednak uczy, że i tu może się mylić niewprawne oko (jednoliścienne, brzoza), dlatego, aby usunąć możliwe błędy porozmieszczałem objaśnienia i ilustracje, a niektóre rośliny włączyłem do innych grup. Drzewa i krzewy zostały wydzielone tylko częściowo. Cechy przy gatunkach, dosyć obszerne, ułożone z pomocą "Roślin polskich" dra W. Szafera, dra S. Kulczyńskiego, dra B. Pawłowskiego, mają zapobiec błędnym oznaczeniu roślin występujących w Polsce, a nie umieszczonych w "Kluczu". Nazwy systematyczne pochodzą częściowo z wymienionego dzieła, częściowo ze "Słownika polskich imion" J.Rostafińskiego.
W końcu niech mi wolno będzie serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy interesowali się "Kluczem", a w szczególności profesorowi J. Golańskiemu za oznaczenie roślin z rękopisu i uwagi nad tekstem."
Książka podzielona jest na rozdziały:
- Wiadomości wstępne
- Skróty i znaki
- Przykłady posługiwania się kluczem
- Klucz ogólny (7 podrozdziałów, w tym ponad 90 drzew i krzewów)
- Klucz systematyczny
- Spis nazw polskich i łacińskich
Mnie powalają piękne, szczegółowe rysunki autora, które bardzo ułatwiają prace nad rozpoznaniem spotkanej rośliny. Podziwiam talent do rysowania. Szkoda tylko, że znalazło się w tej książce tak mało drzew, ale i tak przekazana wiedza jest imponująca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz