Przy ulicy Zamenhofa w Warszawie w okolicach POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich rośnie kilka pięknych, dostojnych cyprysików nutkajskich. Nie da się obok nich przejść i nie dostrzec ich urody. Z tego, co się dowiedziałem drzewa mają ok. 35 lat. Jest to prawdopodobnie odmiana Pendula, czyli zwisająca z luźniejszym pokrojem i zwisającymi gałązkami. Ale nie mam pewności. Seneta w książce "Drzewa i krzewy iglaste" wspomina o roku 1974, kiedy to Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Ogrodniczych w Warszawie pozyskało dużą liczbę młodych okazów cyprysika nutkajskiego z USA od Kordusa. Może te z Zamenhofa pochodzą z tej dostawy i nie są Pendula? Ale wtedy miałyby ponad 45 lat.
Cyprysik nutkajski ma największe szyszki ze wszystkich cyprysików. Cechą charakterystyczną są rogowate wyrostki na każdej z tarczek szyszki. Łuski też większe i grubsze od innych cyprysików. To jedno z piękniejszych drzew łuskowatych w kategorii pokroju. Ze względu na osiągane rozmiary (do 20 metrów wysokości i kilka metrów szerokości) nadaje się tylko do dużych ogrodów.
Warto tu wspomnieć, że od niedawna, tak naprawdę nie jest on cyprysikiem, a przyporządkowano go do cyprysów. To cyprys nutkajski. Badania i konflikty dendrologów, jak widać ciągle trwają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz