Dziś przedstawię rzadkość dendrologiczną o prześlicznej barwy owocach - symplokos wiechowaty (Symplocos paniculata), z rodziny symplokowatych (Symplocaceae). Symplokos wiechowaty to drzewo pochodzące z Dalekiego Wschodu. Dokładnie z północnej Birmy, południowo-zachodnich Chin, Japonii czy południowej Korei. Tam rośnie nawet do 12 metrów wysokości. W Polsce jest małym drzewkiem do 4 -5 metrów wysokości, a często gęstym ale niższym krzewem o szerokim pokroju. Najczęściej spotykanym w arboretach, ogrodach botanicznych i kolekcjach przydomowych.
Najbardziej charakterystyczną jego cechą są malutkie, błyszczące, jakby polakierowane owoce o rzadko spotykanej lazurowej barwie znanej z farb Antyku i Średniowiecza i często zwanej błękitem tyryjskim. Owoce są pokryte delikatnym nalotem woskowym. Pod nim, po wytarciu, skórka jest wręcz granatowa. Kolorytu całości dodają liście, w sezonie ciemno zielone, a jesienią pięknie przebarwiające się w złote barwy. Co ciekawe niedojrzałe owoce są zielone, potem białe, a następnie stopniowo ciemnieją. Warto też dodać, że owoce są rarytasem dla ptactwa.
Symplokos wiechowaty wymaga gleb przepuszczalnych, o lekko kwaśnym odczynie i mocno wilgotnych. Preferuje stanowiska słoneczne lub półcieniste. Jest najbardziej mrozoodpornym przedstawicielem tego rodzaju i jedynym gubiącym liście na zimę. Początkowo jednak trzeba go okrywać, by przetrwał nasze zimy. Na pewno symplokos będzie pięknie się prezentował w ogrodzie, szczególnie jesienią. Za kilka dni zacznie się przebarwiać.
Świetna roślina.
OdpowiedzUsuń