Nalewki

Rzadkości dendrologiczne

środa, 23 września 2020

Nalewka z winogrona

Winogrono mi pięknie zaowocowało w tym roku. Pogoda była wyśmienita. Ciepło i dużo słońca zrobiły swoje. Mam kilka odmian - jedne słodsze, inne bardziej cierpkie. Postanowiłem zrobić z takiego mieszańca nalewkę. Owocu zebrało się kilka kilogramów. Potrzebne były 2 duże naczynia.

Nalewka z winogrona

Przepis na nalewkę z winogrona:

  1. Owoce dokładnie przebieramy, usuwamy ogonki i wybieramy te niezgniłe winogrona. Bierzemy też te mniej dojrzałe. Uwaga na przyczepione ślimaki i owady.
  2. Obmyte owoce wsypujemy do dużego słoja, gąsiorka czy butelki przesypując je cukrem. Powstanie kilka warstw przekładańca owoców i cukru. Jakie proporcje? Na tą ilość owoców ze zdjęć poszedł mi 1 kg cukru. Winogrona są dość słodkie - lepiej nie dawać za dużo cukru. 
  3. Zakrywamy gęstą gazą i wiążemy sznurkiem lub grubą gumką.
  4. Zostawiamy nastaw na 48h, aż puści trochę soku. Ustawiamy na słonecznym parapecie.
  5. Teraz całość zalewamy alkoholem ok. 60%, tak aby wystawało ok. 1 litra alkoholu ponad powierzchnię owoców.
  6. Raz na tydzień warto zamieszać zawartością. Niech się cukier powoli rozpuszcza.
  7. Całość powinna postać dobry kwartał.
  8. Teraz można już zlać ciecz do butelek - najlepiej dużych, litrowych i zakręcić.
  9. Pozostałe owoce zalewamy jeszcze raz - tym razem wódką 40% do pełna.
  10. Przykrywamy dość szczelnie, żeby nie parowało. 
  11. Po kolejnym kwartale lub troszkę krócej (wyczuwamy to po intensywnym kolorze) zlewamy ciecz z owoców i mieszamy z pierwszą cieczą z dużych butelek. Można już całość rozlać do mniejszych butelek i szczelnie zamknąć. Butelki najlepiej odstawić jeszcze na kilka tygodni, niech się nalewka ustoi i wyklaruje.
Nalewka z winogrona

Nalewka z winogrona

Nalewka z winogrona

Nalewka z winogrona

Nalewka z winogrona

Nalewka z winogrona

Nalewka z winogrona

7 komentarzy:

  1. Oj ładniutkie! A nalewka smakuje jak słodkie wino? A może jest bardziej aromatyczna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nalewki moim zdaniem są bardziej aromatyczne. Dam znać na wiosnę, jak ta wyszła.

      Usuń
  2. Świetny przepis! Ze swojej strony zapraszam na mojego bloga, gdzie polecam sprawdzony przepis na przedwojenną nalewkę z wiśni, jeżyn oraz malin https://korniszonki.blogspot.com/search/label/nalewka

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie owocowe nalewki. Świetny wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest cała masa owoców z którymi można poeksperymentować.

      Usuń