Suche, wietrzne dni i mroźne noce w czasie bezśnieżnego przedwiośnia bardzo szkodzą wszystkim zimozielonym roślinom. Szczególnie młodym, słabo ukorzenionym jeszcze okazom jak i tym płytko się korzeniącym. Zaleca się okresowe podlewanie zarówno iglaków, tuj jak i pozostałych drzew i krzewów, które nie gubią liści na zimę. Najczęściej problem podlewania dotyczy tuj, jałowców, cyprysików, jodeł i sosen oraz berberysów, bukszpanów, mahoni, różaneczników i azali. Podlewamy oczywiście w dni z dodatnią temperaturą - nigdy w mróz.
Czemu woda jest potrzebna tym roślinom zimą? Otóż okresowe ocieplenie powoduje zwiększenie parowania i reaktywację procesów życiowych iglaka. Zaczyna on pobierać wodę celem zachowania jędrności zimozielonych tkanek. A że gleba jest jeszcze zmarznięta lub przesuszona to woda nie może zostać pobrana!
Braki wody mogą powodować nawet zamieranie krzewu czy drzewka. Szukamy potem przyczyny w dużych mrozach i zimnych wiatrach a powód nieprzetrwania zimy może być tak banalny.
Na zdjęciach śliczny cyprysik groszkowy Squarrosa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz