To jedna z najpiękniejszych trzmielin. Cieszy oko od wiosny aż po samą zimę. Zachwyca korowina z widocznymi błonkami - skrzydełkami. Kwiaty jak u wszystkich trzmielin niepozorne, liście ciemnozielone, małe, eliptyczne, delikatnie piłkowane. Owoce fantastyczne - właśnie dojrzewają.
Jesienią zieleń liści przekształca się w intensywną czerwień. To dlatego po angielsku trzmielina ta zwana jest płonącym krzakiem (burning bush). Szkoda, że tak rzadko rośnie w Polsce. A przecież jest wytrzymała na mrozy.
Mam trzmielinę oskrzydloną i w tym roku część gałęzi jest sucha. Jaki może być powód. Zaznaczę że mam ją kilka lat i nawet rozmnożyłam więc warunki są chyba dobre. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie się też tak zdarza. Chyba bez powodu. Szczególnie usychają te gałęzie, które idą pionowo w górę.
UsuńA czy rok temu mocno zaatakowała ją mszyca? To może być powód.