Glediczja trójcierniowa to ciekawe drzewo. Z kory wyrasta wiele dość ostrych kolców i cierni. A jeszcze bardziej interesujące są jego owoce. To długie, szerokawe, poskręcane fasole, niczym modele kodu DNA pokazywane na lekcji biologii. Owoce miewają długość do jednego metra. Są koloru kasztanowego, ciemnobrązowego. Mega urocze.
takie drzewo rosnie w zaganiu przy ul,buczka,ma okolo 20 m, wys.
OdpowiedzUsuńcztery stuletnie okazy iglicznii trójcierniowej znajduja się w parku przyszkolnym w Otocznej gm. Września w Wielkopolsce
OdpowiedzUsuńMy w Kielcach, w parku miejskim, również mamy takie drzewo.
OdpowiedzUsuńJak duże są te glediczje?
UsuńWitam serdecznie z Warszawy, jestem emerytem, chodzę dość regularnie na spacery i ostatnio na ul. Afrykańskiej przy skrzyżowaniu z ul. Egipską pierwszy raz w swym życiu zobaczyłem bardzo kolczaste drzewo wysokości około 10 m. z dużą ilością pięknych, lśniących wiśniowych strąków o długości około 35-40 cm i szerokości 3-4 cm. Byłem tak zaintrygowany, że zacząłem pytać przechodniów o nazwę tego drzewa...... niestety nie uzyskałem odpowiedzi. Po powrocie do domu zacząłem szukać odpowiedzi w internecie i dopiero po długich poszukiwaniach... znalazłem odpowiedź na Pańskim blogu za co bardzo Panu dziękuję !!! Kiedyś bardzo lubiłem grać towarzysko w brydża ale aktualnie łatwiej mi znaleźć partnerów do szachów. Lubię też jeździć na wycieczki rowerowe. Posiadam 2 rowery w domu i 3 rowery na działce. Muszę jeszcze zajrzeć na drugi Pański blog. Serdecznie pozdrawiam, Sylwin
OdpowiedzUsuńWitam Pana - bardzo mi miło, że mogłem pomóc w rozpoznaniu tego drzewa. Cieszy mnie to ogromnie, bo właśnie głównie w tym celu tworzę tego bloga. Zapraszam częściej.
UsuńPozdrawiam,
Robert.
Witam serdecznie i dziękuję za odpowiedź. Uzupełniam swój poprzedni komentarz podając adres (Warszawa, ul. Afrykańska 7A) przy którym rośnie to interesujące drzewo z kolcami i dużymi strąkami. Z internetu dowiedziałem się, że owoce są jadalne i że można to drzewa spotkać na cmentarzach bo nawiązują do korony cierniowej Jezusa. Chciałbym jeszcze prosić Pana o odpowiedź: jaką książkę polecił by Pan w celu uaktualnienia wiedzy brydżowej dotyczącej systemów licytacyjnych ( ja grałem w brydża wykorzystując "Wspólny język"), bo w dalszym ciągu jest ten temat dla mnie interesujący, chociaż już od dłuższego czasu w brydża nie gram. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam, Sylwin
OdpowiedzUsuń