Rok temu przedstawiłem typowe żółte przebarwienia topoli osiki. Ostatnio udało mi się spotkać drzewo osiki (Populus tremula), które przybrało pomarańczowe i czerwonawe tony. Coś pięknego. Czasami jesienią na skraju lasów czy łąk udaje się spotkać takie właśnie przebarwiające się drzewo osiki. Oczywiście nie całe czerwone, kilkanaście gałązek, niekiedy tylko jedna gałązka. Wyjątek wśród topól. Chociaż topola szara - mieszaniec osiki z topolą białą też tak potrafi mieć. Dużo rzadziej, ale widywałem u niej takie czerwonawe przebarwienia.
Warto się przyjrzeć z bliska liściom topoli osiki. Dla mnie mają taki matematyczny aspekt. Jak ktoś przeprowadzał kiedyś przybliżone obliczenia pola koła to wie o co mi chodzi. Zaczynając od kwadratu i kolejnych wielokątów foremnych (tak obliczano niegdyś też słynną stałą π czyli pi) można dojść do figury o wielu bokach, jaką w przyrodzie jest właśnie liść osiki. On jest takim prawie kołem i prawie wielokątem foremnym o kilkudziesięciu bokach. Takie mam w każdym razie skojarzenia.
Liście tego drzewa wyglądają naprawdę wspaniale! Co jak co, ale aż zastanawiam się czy gdzieś w moich okolicach nie rośnie żadna osika. Wybrałabym się w czasie jesieni do niej i zobaczyła to na własne oczy ;) Właściwie w różnego rodzaju parkach jest sadzona osika? Bo jeśli nie, to postaram się przejść po skraju okolicznego lasu (jest tam sporo drzew liściastych), ale nie wiem czy nie brać też pod uwagę właśnie pobliskich parków. Tak czy siak zdjęcia i widoczne na nich liście są naprawdę piękne! Dziękuję za podzielenie się nimi ;)
OdpowiedzUsuńNa skraju lasu na bank rośnie, w parkach raczej rzadko bywa sadzona. Ja spotykam ją często w mojej okolicy.
UsuńCześć. U mnie na terenie zakładu rośnie mnóstwo osik. Całe drzewa są kolorze czerwieni i wsciekłej żółci. Coś pięknego:)
OdpowiedzUsuńZapewne te osiki mają słoneczne stanowisko.
UsuńDokładnie. Południowa wystawa. W dodatku od północy osłonięte wysoką skarpą.
Usuń