Spacerując po plaży czy nadmorskich miejscowościach, szczególnie zachodniego wybrzeża, nie sposób nie dostrzec jesionu wyniosłego (Fraxinus excelsior). Stanowi on dość istotny element tego krajobrazu i roślinności, która musi zmagać się z silnymi wiatrami i innymi uciążliwościami pogodowymi. To dość wytrzymałe drzewo, a że nie ma dużych wymagań stanowiskowych i posiada obfity system korzeniowy to dobrze sobie radzi na naszym wybrzeżu. W pierwszych latach po zasadzeniu rośnie bardzo szybko.
No i bach! W końcu drzewo którego nie lubię... Ma późno liście, a jesienią opadają całkiem zielone. Niewiele jest drzew na których liście w ogóle się nie przebarwiają... Na dodatek mam takie pod blokiem i nie da się pod nimi postawić samochodu. Produkują dużo słodkich kropelek, a białe kłaczkowate mszyce które na nich żerują produkują tony spadzi która lepi samochód i asfalt w zasięgu korony. Z mojego punktu widzenia te drzewa są do kitu.
OdpowiedzUsuńCo innego jesiony pensylwańskie które rosną w parku "Zdrowie" w Łodzi na przykład. No te mają przepiękny odcień żółci jesienią!
Tak, to drzewo nadaje się głównie do parków i nasadzeń wzdłuż ulic. Nie należy sadzić go w ogrodach - nic wokół niego nie urośnie. Ale do umacniania strefy brzegowej jest idealne.
Usuń