Połowa czerwca to idealna pora, żeby pokazać, jak wygląda lilak japoński (Syringa reticulata). Dlaczego? Otóż właśnie zaczyna kwitnie. Nasze lilaki (potocznie zwane bzami) już dawno przekwitły, a lilak japoński kwitnie od teraz aż do początku lipca, a czasami jeszcze dłużej.
Mam to szczęście, że w jednym z parków mego miasta rośnie właśnie kilka lilaków japońskich. Dorodne, wiekowe, 5-6 metrowe drzewa. Ciężko robić dokładne zdjęcia, gdyż większość kwiatostanów pojawiła się dość wysoko.
Lilak japoński oczywiście pochodzi z Japonii, a do uprawy wprowadzono go już w 1876 roku. Korowina nieco przypomina korę naszych czereśni. Gałęzie potrafią rozrastać się bardzo szeroko. Na końcach gałązki delikatnie przewieszone. Liście szerokojajowate i eliptyczne, zielone, większe i dłuższe od naszych lilaków. Na gałązkach rozmieszczone są nakrzyżlegle. Kwiaty kremowe, drobne o krótkich rurkach wabią mnóstwo pszczół i innych owadów. Zebrane są na wierzchołkach pędów z poprzedniego roku w dość dużych wiechach o wielkości do 30 cm wzdłuż i wszerz. Widoczne już z daleka.
Lilak ten jest odporny na nasze mrozy. Najlepiej kwitnie na słonecznych stanowiskach. Sprawdźcie właśnie teraz czy macie go w swoich miasteczkach. Najłatwiej go poznać po kwitnieniu.
Lilak prezentowany jest mało znany a wart jest zainteresowania.
OdpowiedzUsuńKwiat wspaniały jakby wiatrem nadmuchany.
Postaram się o sadzonkę i też mój zbiór rozmaitości powiększę o niego.
Dziękuję za piękną prezentację w w/w albumie.
Pozdrawiam spod Łodzi!
Dzięki. Również pozdrawiam!
UsuńZakupiłam go w tym roku, jest maleńki, ok. pół metra i niestety pochodzi z nasionka, więc nie wiem ile lat będę czekać na kwitnienie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Lilaki dość szybko kwitną więc pewnie ze 2-3 lata.
UsuńJest odporny na wszelkie polskie warunki klimatyczne (mrozy w zimie, mrozy w maju, susza), ale póki co strasznie wolno mi rośnie, pewnie się ukorzenia.
OdpowiedzUsuńLilaki to generalnie wolno rosną, ale warto poczekać.
UsuńKupiłam tego lilaka 7 lat. I do dziś nie zakwitł. Warunki ma odpowiednie. Czy to znaczy że mi nie zakwitnie? Kupiłam w ogrodnictwie
OdpowiedzUsuńBardzo dziwne. Powinien już kwitnąć. Nie mam pojęcia, jaka może być przyczyna.
UsuńDziękuję za odpowiedź. Też jestem zmartwiona. Ale, wyczytałam, że kwitnie na zeszłorocznych pędach, a mąż, jak się wczoraj okazało, co roku na wiosnę go przycinał. W tym roku ma zakaz. Zobaczymy. Poczekamy jeszcze rok. Pozdrawiam
UsuńNo to mamy winowajcę :-)
Usuń