Jeszcze gdzieniegdzie spotkać można ostatnie liście na kasztanowcach zwyczajnych. W przypadku tych drzew ważne jest aby nie dopuścić do pozostawienia ich pod drzewami. Za chwilę wszystkie opadną. Należy je dokładnie wygrabić i zniszczyć. Nie używamy ich do ściółkowania czy kompostowania. Nie dopuszczamy aby przetrwały do wiosny. Inaczej rozwiną się kolejne pokolenia szkodnika - szrotówka kasztanowcowiaczka, który niszczy te piękne drzewa na całym kontynencie. Nie pozwólmy na to. Pomóżmy kasztanowcom.
Na blogu przedstawiam ciekawe informacje i zdjęcia ze świata drzew i krzewów. Drzewa rzadko spotykane w Polsce i te do przydomowych ogródków. Przepisy na nalewki, soki, dżemy i konfitury z owoców drzew. Porady dla działkowców i ogrodników. Wskazówki ułatwiające rozpoznawanie naszych drzew. Zielnik z liści drzew.
Nalewki
Rzadkości dendrologiczne
poniedziałek, 30 listopada 2020
Ostatnie liście kasztanowca
sobota, 28 listopada 2020
Owoce nieszpułki długo pozostają na drzewie
Nieszpułka (Mespilus germanica) bardzo długo utrzymuje owoce na gałązkach. Jeśli ich nie zerwiemy to zostaną na drzewie przez całą zimę, aż do wiosny. Ptaki jakoś nimi się nie interesują. Może to kwestia barwy albo smaku? W tym roku u mnie owocowała, ale nie tak obficie jak w poprzednich latach. Kwitnienie natomiast było w normie. Być może to kolejny gatunek, który, co kilka lat ma mniej lub bardziej wzmożone owocowanie?
A przy okazji, czy macie sprawdzone pomysły i przepisy na wykorzystanie owoców nieszpułki? Marmolady, dżemy, soki? Ja raz zrobiłem nalewkę - jeszcze jej nie testowałem.
środa, 25 listopada 2020
Drzewo o płaskim ogonku liściowym
Najczęściej ogonki liściowe drzew, które spotykamy, są okrągłe w przekroju. Topola kanadyjska ma nietypowy ogonek. Przy blaszce liściowej jest on niemal płaski, bocznie spłaszczony - prostokątny w przekroju. A co ciekawe ta płaskość jest prostopadła do blaszki liściowej. Im bliżej końca ogonka tym bardziej okrągły się robi. To niesamowite wrażenie w dotyku.
Na poniższych skanach tego spłaszczenia pewnie zbyt dobrze nie widać. Tak wyglądają te liście wczesną jesienią i teraz pod koniec listopada:
poniedziałek, 23 listopada 2020
Wierzba mandżurska jest jeszcze zielona
Wierzba mandżurska (Salix matsudana, Salix babylonica) występuje u nas najczęściej w odmianie pogiętej 'Tortuosa'. Cechą charakterystyczną jej są spiralnie poskręcane, pofałdowane gałęzie i długie lancetowate liście, drobno piłkowane i również poskręcane. Dość oryginalne. Dawniej w czasie większych mrozów przemarzała. Obecnie mamy cieplejsze zimy i takich wierzb można spotkać coraz więcej. Łatwo je teraz rozpoznać, bo jako jedne z ostatnich drzew posiadają jeszcze zielone liście. Ona jeszcze nie gubi liści! Drzewa są zielone, a zbliża się grudzień. No może gdzieniegdzie widać żółtawozielone listki. Sami zobaczcie:
niedziela, 22 listopada 2020
Ambrowiec amerykański bardzo późno gubi liście
Wydawać by się mogło, że drzewa nierodzime, obce, te który kiedyś zostały przywiezione w nasze tereny, z innych stref klimatycznych czy geograficznych, będą mniej przyzwyczajone do naszych niskich temperatur, przymrozków. Że nasze chłody i słoty jesienne spowodują, że wcześniej zgubią liście i przygotują się szybciej na zimę. Ambrowiec amerykański temu przeczy, a został sprowadzony do Europy w 1681 roku. Mamy u nas w mieście kilka tych pięknych drzew i wszystkie posiadają jeszcze z 80% liści. Ba, większość z nich przepięknie się przebarwiła. Wcale nie brązowieją, nie gniją, nie zwijają się. Są prześliczne. Ambrowce są jednymi z piękniej przebarwiającymi się obcych, coraz popularniejszych w zieleni miejskiej drzew.
Chociaż ich barwa zależy od stanowiska. Ciężko mi opisać zależności - cały czas je badam. Spotkałem wiele ambrowców, które ledwie żółkną i wiele takich, jak na poniższych zdjęciach - z całą gamą czerwonawych, a czasami fioletowych tonów.
Drzewa te często są mylone z klonami - jeśli owocują to łatwo je rozróżnić. Jeśli nie ma owoców - trzeba zerknąć na ułożenie liści i pąków (ułożone są skrętolegle) albo na korowinę.
czwartek, 19 listopada 2020
Obornik granulowany - o czym warto pamiętać?
Kilka razy pisałem już o nawożeniu ogrodów. Zarówno tym wiosennym i tym jesiennym. Dziś podejmę temat obornika granulowanego, czyli nawożenia bardziej pro eko.
Na samym początku należy zaznaczyć, iż naturalne sposoby nawożenia są bardzo istotne przede wszystkim w przypadku prowadzenia ogrodu lub sadu. Niestety wiąże się to również ze sporą ilością czasu, który należy poświęcić w pracy, a także sporym wysiłkiem, jednakże obecnie na rynku można znaleźć specjalny obornik granulowany, który posiada bardzo szerokie zastosowanie! Warto dowiedzieć się między innymi: jakie zalety ma tego rodzaju nawóz oraz kiedy i jak go stosować?
wtorek, 17 listopada 2020
Dereń kousa i jego przebarwienia
Dereń kousa zachwyca późną wiosną swoimi nietypowymi kwiatami z białymi podsadkami. Jeśli posadzimy go na wilgotnym i słonecznym stanowisku, to będzie też atrakcją jesienią, nawet późną jesienią. Jego liście przebarwiają się na szkarłatnoczerwone i pomarańczowoczerwone tony. Rewelacyjnie. A co ważne dość długo pozostają na gałązkach. Jeśli jednak będzie on rósł w mocnym cieniu to przebarwienia są dużo słabsze. Ten dereń ze zdjęć pochodzi z arboretum w Powsinie.
poniedziałek, 16 listopada 2020
Czeremcha późna - jeden z ostatnich, kolorowych akcentów jesieni
Zaczyna gubić liście czeremcha późna. Bardzo późno w tym roku. To już połowa listopada przecież. Bardzo łatwo ją teraz dostrzec i rozpoznać. Mam to szczęście, że na okolicznych pustych polach i brzegach lasów porozsiewała się ta czeremcha. Pomarańczowych, pięknych kolorowych tonów nie da się nie zauważyć. Zresztą nie tylko pomarańczowych - jak widać na zdjęciach ona się przebarwia od ciemnożółtych barw, aż po czerwonawe z domieszką pomarańczowego. To jedno z ostatnich drzew, które jeszcze posiada tak kolorowe liście. Jeszcze ze 4 tygodnie temu można było wśród liści dostrzec czarnawe, jagodowe owoce (ale wtedy liście były jeszcze zielone). Teraz już ich nie doświadczymy. Ptaki skonsumowały witaminy. A przy okazji pomogły w rozsiewaniu się tej czeremchy.
piątek, 13 listopada 2020
Klon strzępiastokory - przebarwienia i kora -> seria klony jesieni (3)
Oto kolejny z kolorowych klonów jesieni. Klon strzępiastokory zwany cynamonowym (Acer griseum) to małe drzewo, zazwyczaj do 6 metrów wysokości. Pochodzi z zachodnich i centralnych Chin. Jest wyjątkowy, albowiem bardzo długo utrzymuje liście na gałązkach. W momencie, gdy większość klonów już zgubiła liście on przebarwia się na śliczne, czerwonawe nuty. I jest bardzo łatwy do rozpoznania. Połączenie trójlistkowych liści ze strzępiącą się warstwami, od młodych lat, kasztanową korowiną jest unikalne w świecie drzew. Wręcz bajkowe. Dzięki tej korowinie drzewo jest atrakcją w ogrodzie przez cały rok! A co najważniejsze dość dobrze sobie radzi w naszym klimacie. Warto go jednak posadzić na wilgotnym stanowisku i podlewać mocniej w okresach bez opadów.
Klon strzępiastokory
Spotykany głównie w kolekcjach dendrologicznych. Warty rozpowszechnienia na większą skalę. Liście złożone, zbudowane z 3 małych listków, z kilkoma parami tępawych ząbków. Pąki z ciekawymi łuskami. Klon ten dość późno wypuszcza pierwsze listki. A, co ciekawe, są one purpurowe i biało owłosione. Później liście z wierzchu stają się ciemnozielone, a od spodu jaśniejsze, niby niebieskozielone. Kwitnie i owocuje dość późno. Cechuje się powolnym wzrostem. Idealny do małego ogrodu.