Najczęściej przybliżam na blogu ciekawe gatunki i odmiany drzew i większych krzewów do naszych ogrodów i zadrzewień miejskich. Ale warto też pokazać te nasze rodzime, typowe, często spotykane drzewa. Stałych bywalców naszych parków, pól czy lasów. One też są warte pokazania. Też ładnie wyglądają. Też mają zastosowanie w ogrodach. No i koniecznie trzeba umieć je rozpoznać o każdej porze roku.
Dziś chciałem pokazać, jak wygląda brzezina latem - tak potocznie nazywa się najpopularniejszą z naszych brzóz - brzozę brodawkowatą. Oczywiście najszybciej rzuca się w oczy jej biała korowina, z wiekiem spękana z czarnymi fragmentami. Ładnie teraz widać, jak na średnich drzewach korowina się łuszczy i odchodzi pasami. Liście intensywnie zielone, romboidalne, średniej wielkości i podwójnie piłkowane. Im bliżej połowy lipca tym owoce brzozy - oskrzydlone orzeszki skupione w walcowate owocostany - zaczynają się rozpadać i rozsiewać nasionka. Powoli ten proces zaczyna już następować. Pod brzozą i w okolicy będzie pełno nasionek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz