16 października obchodzimy dzień Papieża Jana Pawła II. 16 października 1978 roku arcybiskup krakowski kardynał Karol Wojtyła został wybrany na papieża. Dlaczego o tym piszę na blogu w którym główną rolę odgrywają drzewa? Otóż mija już 19 lat od czasu, gdy w trakcie kwietniowej, ogólnopolskiej Pielgrzymki Leśników w Watykanie, z okazji 80.lecia Lasów Państwowych przypadającego w 2004 roku, papież Jan Paweł II pobłogosławił żołędzie (2,5 kg) zebrane z najstarszego wówczas w Polsce dębu szypułkowego "Chrobry".
Dęby papieskie
Z tych żołędzi wyhodowano potem w szkółce Nadleśnictwa Rudy Raciborskie 514 sadzonek dębów, które
w 2006 roku w uroczysty sposób posadzono w wybranych miejscach, takich jak nadleśnictwa,
szkoły, uczelnie leśne, sanktuaria i inne miejsca ważne dla leśnictwa na terenie całego kraju. Od tej
pory każdy taki błogosławiony „potomek” Chrobrego nazywany jest dębem papieskim. Każdy też otrzymuje stosowny certyfikat liczbowy potwierdzający jego autentyczność.
Drzewa papieskie
Podobna inicjatywa powstała w związku z pielgrzymką do Polski papieża Benedykta XVI, który pobłogosławił nasiona różnych drzew 26 maja 2006 r. przed mszą świętą na Placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Były to: sosna piska (Nadleśnictwo Maskulińskie), sosna taborska (Nadleśnictwo Miłomłyn), sosna limba (Tatrzański Park Narodowy), świerk istebniański (Nadleśnictwo Wisła), żołędzie z pomnika przyrody "Adam" - dębu szypułkowego (Nadleśnictwo Jamy), buk z Puszczy Bukowej koło Szczecina (Nadleśnictwo Gryfino), cis (Nadleśnictwo Zamrzenica), jodła (Leśny Zakład Doświadczalny w Krynicy). Z tych nasion wyhodowano w szkółkach Nadleśnictwa Syców i Nadleśnictwa Jabłonna ponad 40 tys. szt. sadzonek.
Sadzonki nazwano „benedyktynki” - zostały one przez Lasy Państwowe rozdane bezpłatnie wraz ze stosownymi certyfikatami i wysadzone przez parafie, samorządy, szkoły, przedszkola i inne instytucje.
Z okazji zakończonej beatyfikacji Jana Pawła II, jako dowód wdzięczności, powstała w 2011 roku inicjatywa sadzenia cisów, jako drzew pamięci.
To nie koniec historii o drzewach papieskich. Okazuje się, że do dziś są sadzone nowe dęby papieskie. Ale jak to? Do pomocy przychodzi nauka. Chodzi o klonowanie in vitro!
Otóż zapotrzebowanie na dęby papieskie było ogromne i przerosło oczekiwania leśników. Dwie z sadzonek z tych oryginalnych 514 dębów rozmnożono w laboratorium Arboretum Leśnego w Sycowie. Dzięki tej metodzie kolejne sadzonki dębów papieskich można produkować w nieskończoność. Ciekawostka nieprawdaż?
Nie wnikając w inicjatywę, widać że pojawiają się błędy Np. wspomniany dąb o numerze 155 to cerris. Ciekawi mnie czy to stało się po posadzeniu (kilkukrotnie spotkałem się z "podmianą" pamiątkowego dębu gdy okazało się, że się nie przyjął, czasami zostawał sam kamień - akurat te nie były "papieskie"). Czy już w trakcie dostarczenia (szukając w internecie udało mi się doszukać zdjęć, na których może miał może 1m i widać było, że to cerris). Współrzędne 54.0708335,14.9718765
OdpowiedzUsuń