W tym roku postanowiłem nastawić orzechówkę. Zebrałem dość dużo orzechów włoskich to i przepis musiałem zdobyć wyjątkowy, aby je wszystkie zużyć. Większość przepisów niestety zaleca użycie tylko kilku sztuk.
Mój przepis na nalewkę nazywa się orzechówka po francusku. Orzechy zbieramy w połowie lipca, gdy są jeszcze w miarę łatwe do przekrojenia. Myjemy je i czyścimy z ogonków. Kroimy co najmniej na trzy części. Nóż typu tasak powinien sobie poradzić z lipcowymi orzechami. Ich skorupki nie są jeszcze grube. Krojenie radzę przeprowadzić w rękawiczkach. Skorupy bardzo barwią skórę na brązowo, którą później trudno domyć.
Na każde 20 orzechów przygotowujemy 1 litr alkoholu ok. 40%. Orzechy wkładamy do dużego słoja. Zalewamy alkoholem. Szczelnie zamykamy i odkładamy na 2 miesiące do ciemnego i suchego miejsca.
Po 2 miesiącach dodamy cukier i odstawimy czekając na efekty, ale dokładnie o tym co dalej z orzechówką napiszę w połowie września. Na razie orzeszki pływają w zalewie i oddają swe cenne właściwości:
A to jest ta lecznicza orzechówka czy smakowa tylko?
OdpowiedzUsuńLecznicza, lecznicza. Generalnie nalewki takie mają główne przeznaczenie. Oczywiście jeśli pite są z umiarem a owoce zostały zebrane nie przy drodze czy innych "brudnych" miejscach.
UsuńPrzepis z "Kuchni Polskiej" zaleca użycie jedynie 3 orzechów na litr alkoholu. Czy nalewka z 20 sztuk nie będzie trująca? Jaka jest dawka letalna tego trunku ;)?
OdpowiedzUsuńNie ma z czego być trująca (cały czas jestem zdrów) - jest po prostu bardzo esencjonalna. Nie za bardzo widzę sens robienia orzechówki z 3 orzechów. Za mało dobra moim zdaniem naciągnie.
UsuńPo przestudiowaniu miliona pięćset receptur zamieszczonych w internecie zdecydowałam się w końcu na skorzystanie z Pańskiego przepisu. Mam nadzieję,że dokonałam trafnego wyboru i walory lecznicze nie przysłonią tych smakowych :).
UsuńBędzie dobra. Dziś już wiem, że wprowadziłbym drobną modyfikację do przepisu - na każde 20 orzechów przygotowujemy 1 litr alkoholu ok. 50%. Wtedy wyjdzie mocniejsza - ok. 42% (ta moja ma ok. 32%).
UsuńOrzechówka to klasyka! Każdy przepis jest trochę inny i można się wiele nauczyć i ostatecznie dojść do doskonałości :)
OdpowiedzUsuń