czwartek, 19 marca 2020

Mszyce zaatakowały wcześniej niż wiosna

Od kilku dni z niepokojem obserwuję moje trzmieliny oskrzydlone. Pojawiły się już na nich mszyce. Drzewka te zawsze były atakowane i niestety z roku na rok silniej. Jednak tak wcześnie te szkodniki w poprzednich latach nigdy się nie pojawiały.

To zapewne efekt ciepłej zimy i kilku bardzo słonecznych i prawie letnich dni. Co prawda drzewa nie mają jeszcze liści i mszyce nie są w stanie ich uszkodzić, ale kto wie, jak mogą zaszkodzić roślinom (a biedronek jeszcze w dużej ilości nie ma). Nie czekając na taki efekt zmyłem je silnym strumieniem wody. Oprysków chemicznych staram się unikać. Sam jestem ciekaw, czy to pomoże na dłużej.

Mszyce już atakują w ogrodzie

Mszyce już atakują w ogrodzie

Mszyce już atakują w ogrodzie

Mszyce już atakują w ogrodzie

Mszyce już atakują w ogrodzie

2 komentarze:

  1. Okropne są... nigdy nie dadzą spokoju roślinkom w ogrodzie... Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na mszyce sama woda nie pomoże, trzeba dodać octu albo zrobić wywar z ,,petów ,, papierosowych. Pewnie na kilka dni pomógł mróz.

    OdpowiedzUsuń