środa, 13 września 2017

Labirynty z drzew i krzewów

Coraz modniejsze staje się sadzenie w ogrodach ciekawych kompozycji labiryntowych. Jedne ładnie mają wyglądać i przyciągać uwagę gości ogrodu a inne służą zabawie-łamigłówce przygotowanej przez projektanta. Zabawa polega oczywiście na znalezieniu drogi wyjścia z labiryntu. Czym większy i wyższy labirynt tym poszukiwania są trudniejsze.

W czasie wakacji odwiedziłem kilka takich miejsc i postanowiłem dokładniej opisać labirynty z drzew i krzewów.

Historia labiryntów drzewnych

Pierwsze zielone labirynty pojawiły się już w średniowieczu. Najczęściej przy klasztorach i większych kościołach stanowiąc metaforę zawiłego życia człowieka lub drogi krzyżowej. Do dziś można spotkać takie formy roślinne przy obiektach sakralnych. Stanowiły one skomplikowane układy ścieżek prowadzących do wybranego miejsca i otoczonych wysokimi zielonymi ścianami aby zasłonić podążających przed widokiem postronnych.

W renesansie labirynty powstawały początkowo na bazie koła bądź kwadratu. Potem pojawiły się formy owalne, prostokątne i wieloboczne. Ścieżki były prostymi liniami przecinającymi się pod różnymi kątami.

W okresie rokoko zaczęto stosować linie łamane a w baroku linie kręte i zawiłe. Coraz częściej zaczęły się pojawiać też obiekty ogrodowej architektury - fontanny i ławeczki.

Aktualnie labirynty stanowią bardzo skomplikowane wzory geometryczne ale nieobce w ogrodach są też klasyczne proste formy. Ciekawym przykładem są wieże widokowe w sercach labiryntów stanowiące doskonały punkt obserwacyjny.

Gatunki drzew i krzewów do nasadzeń labiryntowych

Muszą to być gatunki lubiące przycinanie i w miarę gęsto ugałęzione. Odporne na suszę i choroby. Najczęściej do tworzenia małych labiryntów wykorzystuje się bukszpany, żywotniki i cisy. Do większych najczęściej sadzi się graby, buki, ligustry, wawrzyn i laurowiśnie. W niektórych krajach buduje się labirynty sezonowe z kukurydzy, słoneczników i róż.

Ogrody Hortulus Dobrzyca

Największym grabowym labiryntem w Polsce jest Hortulus Spectabilis w Dobrzycy o powierzchni 1 ha zbudowany z 17 000 drzewek. Długość wszystkich ścieżek wynosi 3,218 km, wysokość ścian dochodzi do 2 metrów. Powstał w 2003 roku a od 2013 nastąpiło jego oficjalne otwarcie. A wygląda on tak (zdjęcia pochodzą z wakacji 2017 roku):


Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Labirynty w Dobrzycy

Mały labirynt przy pałacu w Nieborowie

Zwiedzając Nieborów na tyłach pałacu, po przeciwnej stronie wielkiego starego platana możemy dostrzec małą ale bardzo ładną formę labiryntu bukszpanowego dla dzieci.

Labirynt w Nieborowie

Macie w Waszych miejscowościach zielone labirynty?

2 komentarze:

  1. Tak, mamy we Wrocławiu grabowy labirynt w parku, w dzielnicy Brochów. A ja zwróciłam jeszcze uwagę na grabowe aleje często sadzone przy pałacach i w parkach, często drzewa sadzono bardzo blisko siebie i tworzą coś na kształt tuneli. Taka aleja jest np. w Oleśnicy Małej (opolskie) lub w Przeworsku (dwa kroki od Łańcuta).

    OdpowiedzUsuń
  2. Grabowy żywopłot uważam za arystokratę wśród nasadzeń formowanych, starannie wy/prowadzony potrafi niejako "uszlachetnić" wygląd posesji, nawet z niezbyt wyszukaną zabudową. Niestety, efekt finalny nie uzyskuje się na pstryknięcie palcami... Najłatwiej kupić w sobotę rano w markecie dzieści tui... i wieczorem mieć już temat żywopłotowy z głowy. ;)

    OdpowiedzUsuń